Ninka_23

~esteta Szczerze, to jak dla mnie jesteś za szeroka w biodrach. A ta pozycja z wypiętym tyłkiem dramatycznie to ujawnia. Może są amatorzy takich kształtów, ale dla mnie to jest odpychające. Ale szerokich bioder nie mogę zmienić . Bo to przecież kości. Wydawało mi się że facetom to się podoba. Nie jestem idealna . to wiem . Ale mam wrażenie że faceci nie lubią .A co złego z moim wypiętym tyłkiem ?

~Franko Frank Mnie sie ona wcale nie podoba. kosciata jak dla mnie . Atak z drógiej rury to twarzy nie pokazala , i jak robi takie cis w in ternecie to mogla by majtki zciagnac może tam jest problem ukryty, Nie wszystkie cipki sie podobaja facetom Mojej twarzy nie moge pokazywać a cipkę mam doprowadzoną zawsze do porządku zresztą mogę ją pokazać .

zalamana konicznoscia istnienia wszystko jest wporzadku ,ale musisz wziasc pod uwage ,ze ludzie maja rozny gust .A tak troche z innej beczki z calym szacunkiem do ciebie zdjecia ,ktore tu wrzucilas niesa odpowiednie na ten portal ,moga na to patrzec osoby niepelnoletnie . Przeciez to dział o seksie , to co tu mają robić osoby nie pełnoletnie. Z drugiej strony widok gołych piersi i bielizny nie jest czymś gorszącym . Trochę przesadzasz .

Jakieś trzy miesiące temu próbowałam się przespać z moim kolegą , wyszła z tego wielka klapa. Kilka tygodni póżniej spotkałam fajnego faceta , seks był wspaniały z nim . Ale tydzień temu oznajmił mi że jemu w ogóle się nie podobam i go wcale nie pociągam. Nie mogę tego zrozómieć . Odeszedł o demnie . Chciałam bym znać waszą opinię na temat mojego wyglądu. Powiedzcie mi co jest ze mną nie tak?

kwiatuszek2 Możliwe, że nie jesteś w jego typie, ale głupio mu się do tego przyznać, bo się przyjaźnicie i nie chce Cię zranić. I też uważam, że niepotrzebnie go zmuszałaś co czegokolwiek, gdyby chciał tego co Ty, już dawno dawałby Ci znaki. Może być też tak, że jest uzależniony od masturbacji, czy ciężkiego porno i odzwyczaił się od zwykłych pieszczot, a to powoduje u niego zmieszanie i wstyd. Bez szczerej rozmowy się nie obejdzie. Przyznał mi się w końcu że nigdy wcześniej nie uprawiał seksu. A ja poczułam się zdradzona , a tyle mu opowiadałam a on mi tylko kłamał. Naprawdę zwierzałam mu się z wszystkiego , nawet opowiadałam mu o moich sprawach łóżkowych.

Ja nie mam za dużo włosów . Ale i tak nie podobało się to mojemu poprzedniemu chłopakowi . Więc on sam doprowadzał moją pipkę do porządku . Golił i przycinał jak się jemu podobało ,a ja nic nie miałam do gadania. Wolałam żeby jemu się podobała , więc on się zajmował strzyżeniem i goleniem mojej mysi. Uznałam że to najbardziej rozsądne.

Znam mojego kolegę już kilka lat. Właściwie jest moim dobrym przyjacielem . Rozmawiamy ze sobą o różnych sprawach , nawet tych bardzo intymnych . On ma 26 lat i jest trzy lata starzy ode mnie. Nie był z dziewczyną już od 4 lat . Kilka miesięcy temu rozeszłam się z moim chłopakiem . On wiedział o tym , też często mówiłam mu że brakuje mi faceta. Mojemu koledze tak samo brakowało kobiety . Często żalił mi się że ma już dość ciągłego onanizowania się. Było to dziwne dla mnie bo jest przystojnym i miłym chłopakiem. Nigdy nawet nie próbował mnie poderwać , mimo że prawił mi komplementy że wspaniale wyglądam. Dwa tygodnie temu postanowiłam że się odważę i zrobię pierwszy krok. Była sobota wieczór , jego rodzice zawsze wtedy wychodzą imprezować na mieście , a on został sam w domu. Wyśmienita okazja żeby coś zrobić. Ubrałam się bardzo sexi i poszłam do niego do domu . Po drodze kupiłam jeszcze alkohol . Wypiliśmy parę drinków . W końcu pocałowałam go , bardzo zmysłowo. O mi odwzajemnił i zaczęliśmy się całować i pieścić .Całował bardzo niezdarnie i dziwnie ale i tak było bardzo podniecająco. No i wreszcie zsunęłam mu spodnie . Przeżyłam wielkie rozczarowanie bo jego penis w ogóle nie stanął mu. Zaczęłam mu robić ręką ale i tak na nie wiele się to zdało. Jak wzięłam do buzi to w miarę szybko zaczął mu stawać . Starałam się jak mogę ale dość długo zajęło mi żeby postawić go na baczność. Jak już mu ładnie stał to usiadłam na nim i wprowadziłam go do środka. Ale po dosłownie chwili znowu mu się skurczył. Już nie wiedziałam co zrobić. No i znowu włożyłam go do buzi . Po wielkich staraniach stanął mu ponownie ale tym razem poprzestałam tylko na zrobieniu loda do końca. Dziwnie jakoś zachowywał się gdy mu obrabiałam wacka . Nareszcie spuścił się i zaraz zaczął mnie przepraszać za to że trysnął spermą na mnie . Zapewniałam go że nic się nie stało że to normalne. Jeszcze bardziej mnie zaskoczył gdy poszliśmy do łazienki pod prysznic , a on zasłaniał swoje genitalia jak by mnie się wstydził. Bał się dotknąć mojej cipki nawet jak go bardzo prosiłam o to. Od tamtego czasu rozmawiałam z nim już o tym kilka razy , na to on mi odpowiada że potrzebuje czasu żeby się przyzwyczaić do mnie. Kilka dni temu prosiłam go bardzo żeby popieścił językiem moją pipkę. Zrobił to ale jakoś niechętnie . Wydaje mi się że on jest gejem ale wstydzi mi się przyznać do tego . Innego wytłumaczenia jego dziwnego zachowania nie widzę. I nie wiem czy jest sens żeby sobie głowę nim zawracać . A może się mylę? A co Wy sądzicie o tym wszystkim ?