Skocz do zawartości
Forum

ona20

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Odpowiedzi opublikowane przez ona20

  1. Jeśli faktycznie Cię nie pociąga i nie czujesz do niej nic do daj sobie spokój i jej przy okazji . Ona bidulka robi sobie nadziej , kocha Cie a ty chcesz być z nia jednoczesnie jej nie kochajac . myśle że powinniscie zerwac tak po ludzku spokojnie i ulozyc sobie zycie na nowo z kims kto cie bedzie pociagal.

    Tylko jak ja znowu zobaczysz na imprezie z innym jak tanczy to nie badz zazdrosny i nie blagaj by do ciebie wrocila !

  2. Przyjmuje się, że ciąża trwa 9 miesięcy kalendarzowych (inaczej 10 miesięcy księżycowych każdy po 28 dni), czyli 280 dni. Za jej początek bierze się pierwszy dzień ostatniej miesiączki - jest to tzw. reguła Naegelego.
    Obliczony za pomocą tej reguły czas trwania ciąży to wiek ciążowy - i nim będzie się posługiwał lekarz, prowadząc Twoją kartę ciąży. Wiek zapłodnieniowy - czyli liczony od momentu, gdy rzeczywiście doszło do poczęcia - jest co najmniej dwa tygodnie krótszy. Gdy więc lekarz mówi o 10 tygodniu ciąży, to znaczy, że do zapłodnienia doszło 8 tygodni temu. W rzeczywistości ciąża trwa więc nie 280 dni, lecz 266 od momentu poczęcia. Należy pamiętać, że termin porodu wyznaczony dzięki regule Naegelego jest jedynie orientacyjny. Poród może bowiem odbyć się dwa tygodnie wcześniej lub dwa tygodnie później od wyznaczonego w ten sposób terminu.

  3. Jeżeli za kazdym razem po wydaleniu "kupy" widzisz krew , to jest pora aby sie wybrac do lekarza rodzinnego i powiedziec .
    Mogą to być hemoroidy , rak jelita grubego ,Wrzodziejące zapalenie jelita grubego , polipy jelita grubego . Ja bym poszła jak najszybciej i nie lekceważyla togo .

  4. Tak krótko się znacie a już masz do niego pretensje o wszystko , poczekaj trochę . Mimo że już wyznał Ci miłość nie musi ci opowiadać całego swojego życia od narodzin to teraz . Na wszystko przyjdzie czas! Na pewno masz w nim wsparcie tylko staraj się go zrozumieć i ty daj mu wsparcie . Mój mąż był identyczny , mało gadał , żadko się głośno śmiał , nie okazywał swoich uczuć , emocji . Z początku myślałam że może jakiś "chory " ale z czasem się otwierał i jest lepiej , możemy pożartować , uśmiecha się i jest bardziej pozytywny .

    Może powinnaś pomyśleć czy On nie tęskni za swoją dawną miłością , byli tyle lat razem i nie można powiedzieć że się od razu odkochał bo poznał Ciebie . Miłość wyznana ustami nie zawsze świadczy o prawdziwym uczuciu . Nie naciskaj na niego , może on jest po prostu typem takiego pustelnika .

    Moja wypowiedz jest dość chaotyczna ale do zrozumienia :)

  5. Sny o których jest mowa , są to nie spełnione "fantazje" na podłożu erotycznym . Może po prostu rozmyślasz o dawnych czasach ! Jesteś w związku , co powinno dać Ci stabilizacje , aczkolwiek może tęsknisz za tą kobietą z którą Cie coś łączyło a czego nie napisałaś . Może odnów kontakt i się przekonasz czy to coś więcej niż "tęsknota" czy po prostu sen z którym można sobie poradzić w inny sposób .

  6. Cześć , miałam podobny problem z teściową . Gdy u nich zamieszkałam to myślałam że mnie szlak trafi ! gdy urodził nam się syn było jeszcze gorzej bo za każdym razem mnie pouczała itp. Mąż wogóle na to nie reagowała , jak bym go nie interesowała , a to zaburzało nasze życie . W pewnym momęcie powiedziłąm sobie dość ! i powiedziałam jej na tyle że zrozumiała chyba swoje zachowanie ,dziś mój syn ma dwa lata i moge powiedzieć ze dogaduje sie z tesciowa lepiej , czasami dolozy swoje ale i tak zawsze stawiam na swoim bez zadnego problemu !

    Nie wiem o co dokladnie u was chodzi ale najlepsza metoda na wroga jest " przyjazn "

  7. Powiem szczerze ! Czytając co napisałaś uważam że jesteś zdrowa psychicznie , ale wgłębiając się w każdy ten tekst uważasz się za osobę "idealna" i jeśli ty tak uważasz to ludzie w których się otaczasz też tak myślą. Ludzie którzy w to wierzą że jesteś "idealna" albo Cię za to nie lubią albo Cię kochają .

    Jeśli w rzeczywistości jesteś taka osoba co napisałaś to fajnie , ale jeśli koloryzujesz i próbujesz być kimś kto tak ma to nie rób tego .

    Wiesz co , strasznie dużo pisałaś i mogę się przyznać że ja nie była bym w stanie tyle o sobie napisać , jeszcze się do końca nie odkryłam .
    A ludzie którzy mnie nie zanją a już na starcie oceniaja , poprostu zbywaj szczerym uśmiechem .

  8. Kochana jeśli masz zadbane zęby to nikogo to nie odstraszy , a że masz taki mały defekt to uwierz mi nie jest nic strasznego !
    Jeśli ty się akceptujesz to nie będziesz miała problemu z tym że i facet cie pokocha .

    Zawsze możesz sobie kupić takiego smoczka w aptece i go wkładać do buzi na całą noc , dokładnie nie wiem jak sie to profesjonalnie nazywa ale napewno istnieje cena myśle że ok 30zł .

  9. Wiem coś o rodzicach którzy tylko potrafią mówić jacy to my młodzież jesteśmy zli , że wymyślamy itp. (też tak miałam) zero zrozumienia , wsparcia z ich strony a przecież jesteśmy kobietami i co jak co mama powinna to rozumieć !!
    Kochana walcz o siebie i o zdrowie bo wiem że wszystko można pokonać ! Dawałaś sobie rade sama wcześniej , to teraz tym bardziej bo masz 18 lat i możesz decydować o sposobie leczenia i wg. A jak beziesz mówiła prawde lekarzowi jak na "spowiedzi " to uwierz mi dostosuje Ci odp terapie . leczenia i napewno Ci pomoże , a jak nie masz wsparcia w rodzinie to może poszukaj odpowiedniego ośrodka które pozwoli ci zamieszkać . Są takie instytucje i nie zostawią cie sama z problemami !!!

    Cyc do przodu , głowa do góry bo całe życie przed Tobą !! :*

  10. Nie nie jesteś chory !! spokojnie !!
    Czasami tak jest że przed snem wyobrażamy sobie różne rzeczy a potem nam się snią , a gdy rano wstajemy myślimy o tym .
    Może poprostu jest ktoś kto żywi do Cibie sympatię a ty tego nie dostzregasz , czasami trzeba cos inaczej zinterpretować i wtedy "ukladanka " się złoży !
    Ewentualnie to może jest jakś wizja twojego życia , które byś chciał mieć .

  11. Jesteście szczęśliwi z mężem , kochacie się i to jest ważne !! Stare czasy odsuń w niepamięć , tego już nie ma skończyło się , choć czasami jak się z kimś z starych czasów spotkamy to chcielibyśmy coś zmienić , ale pytanie czy warto zmieniać ?? Otóż w większości przypadków takie zmiany mogą okazać się nie trafne , i zaburzają całe życie .
    A jeśli jesteście SZCZĘŚLIWI to po co szukać problemów , pózniej płacz i przepraszanie !!

    Nie mówię że nie powinnaś się z nim kontaktować ale może coś w stylu tylko i wyłącznie kolega koleżanka , oczywiście mąż powinnien wiedzieć o tym .

×
×
  • Dodaj nową pozycję...