Witam
Wiem ze ten temat przewijal się pewnie masę razy ale po naczytaniu się tylu rzeczy w Internecie chciałabym się dowiedzieć jednej rzeczy. Na dwa dni przed owulacją piescilam mojego chłopaka. Nie doszedł, wydobywał się tylko preejakulat. Po pól godzinie mniej więcej palce znalazły się w mojej pochwie. Na pewno w tym czasie plyn wysechł lub się starl gdyż jak mówiłam byla dosyć dluga przerwa przed tymi zdarzeniami. Sadze ze szanse na zapłodnienie są znikome gdyż czytałam ze przy normalny stosunku z wytryskiem na 2 dni przed owulacja szanse to 20% a tu do stosunku nie doszlo, ale spanikowałam po tym co piszą w Internecie. Owulacja się zaczęła normalnie gdyż występuje to charakterystyczne kłucie w okolicach jajników. Poza tym chyba w dwa dni po zdarzeniu nie dochodzi do zapłodnienia?
Z góry dziekuje za odpowiedź