Moj bol kregosłupa w odcinku lędzwiowym zaczą się 15 stycznia 2015 r . Ból początkowo był bardzo mały nie przejmowałam się nim każdego dnia dnia bolał coraz bardziej i dawał mi problemy z chodzeniem , zginaniem się aż nie mogła wogol przez jeden dzien . Pojechałam do pani neurolog powiedziała że mam rwe kulszową w stopniu bardzo ostrym przepisała mi olfen 75 i skierowanie na rezonans . Po wykonaniu MR wynik badania :
W pozycji lezącej widoczna dyskretna skolioza lewostronna i zniesienie fizjologicznej lordozy lędźwiowej . Reszta krążków w prawidłowym szerokościach w wszystkich sekwencjach . Pani doktor leczy mnie dalej na to samo przyjmuje olfen 75 dalej i przeciwbólowe . Gdzie ból staje się bardzo nie znośny nie mogę spać bolą mnie nogi , rece mi drętwieją , często latam do toalety i czasem zdarza się ze nie zdążam do niej. Przy kaszlu odczuwam ból. A także ból w prawej nodze jest silniejszy . Mam bol przy poruszaniu się .
Skonsultowałam się także z fizjoterapeutą gdzie ten stwierdził , że mam w rdzeniu kręgowym guza i wiązadła żołte i , że moj kręgosłup nie ma praktycznie mięśni i dlatego to wszystko powoduje taki bol . I skierował mnie do neurochirurga.
Skonsultowałam sie jeszcze z jednym fizjoterapeutą ale on wogole wykluczył to co powiedział tamten i dał swoją teorię że faktycznie jest ucisk ale nie w rdzeniu tylko w krążkach bo tam jest jakiś jąderko ktore może się rozlewać i powodować taki bol na nerwy . dał cwiczenia po cwiczeniach bol stawał się łagodniejszy ale pozniej robił się silniejszy czym wiecej czwiczen bol staje się uporczywy.
A teraz nie wiem co mam dalej robić pomocy ..