Skocz do zawartości
Forum

natiii26

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez natiii26

  1. udało wrzucic się zdjęcie w komentarzu;)
  2. Witam. Bardzo proszę o poradę. Córka ma od urodzenia na buźce płaskie znamię. Teraz ma 4 lata i widzę, że zaczęły wyrastać z niego ciemne włoski. Boję się że jak będzie starsza będzie się tego wstydziła . Znajoma miała takie Znamię na nodze o wielkości kilkunastu cm i pokryte było całe włosami. Strasznie się tego wstydziła w szkole. Proszę o radę co dalej robić. Czy zostawić to Znamię w spokoju czy może trzeba takie coś usunąć??? Z góry dziękuję za odpowiedź
  3. witajcie! i ja mam nerwice... prawdopodobnie... miałam wiele juz różnych objawów fizycznych i psychicznych o których na prawde nie chce mi się teraz pisać.. ale jeśli jest ktoś chętny, zeby czasem porozmawiac i wymienić się doświadzceniami. Dodam, ze jestem mamą dwójki małych dzieci i bardzo chciałabym porozmawiać z jakąś inną mamusią, która boryka się z nerwicą...
  4. bardzo przepraszam ale przez przypadek dwa razy założylam wątek. na prawde nie chcialam...;)
  5. witam! pisze tutaj bo moze ktos mial podobny problem. pisalam tez pytanie do lekarza i bardzo dziekuje za odpowiedz ale nie otrzymalam odpowiedzi na pytanie, na ktorym najbardziej mi zalezalo. ponad rok temu mialam zle wprawiona plombe. miesiac po tym jak ja wprawiono zauwazylam, ze jest ona jakby za duza i zaczelam zaciskac na niej zeby. potem mialam kilka stresujacych sytuacji w zyciu i sama zlapalam sie na tym, ze zaciskam zeby. po kilku miesiacach zaczelam troszke o tym czytac i dowiedzialam sie, ze jest cos takiego jak bruksizm i prowadzi do zaburzen stawu skroniowo-zuchwowego. zapisalam sie do dentysty najlepszego w moim miescie. mialam robione zdjecie pantomograficzne, ktore wykazalo, ze staw jest troszke zmieniony. dentystka jednak nie podjela sie dalszego leczenia poniewaz stwierdzila, ze nie do konca zna sie na zaburzeniach stawu i nie chce zrobic mi krzywdy. zapisalam sie do kolejnego dentysty najlepszego w innym miescie. zobaczyl zdjecie, posciskal mi szczeke. stwierdzil, ze wg niego narazie nie jest źle i dopóki sam staw jakos mocno nie boli nic by narazie z tym nie robil. mam przyjsc na wizyte za pol roku i wtedy znowu bedziemy badac ten staw. poza tym jezdze do neurologa z bolami migrenowymi. migreny mialam juz jako 18 latka (teraz mam 26) i wlasciwie juz sie do tych bólów glowy przyzwyczailam. mialam robiony rezonans glowy a potem angiografie(skierowanie od neurologa) i nic nie wykazaly. moje dolegliwosci trwajace juz prawie rok to: -bole glowy - klucia w glowie ( głownie za prawym uchem bardziej z tylu) - czasami bole prawego oka - pogorszenie wzroku (wg okulisty wada jest nieduza ale jest. na lewe oko mniejsza a na prawe wieksza. mogla byc spowodowana ciążami) - uczucie wypelnienia w uchu ( przy otwarciu szczeki cos wyczuwam w prawym uchu . i co dziwne raz jest to bardziej wypuklone raz mniej ) - od jakiegos czasu przy obracaniu glowy w lewo boli mnie prawe ucho i prawa czesc glowy za uchem. nie zawsze ale zdarza sie to coraz czesciej. - czuje kilkusekundowe cieplo w uchu - gdy wloze palce do ucha i zamykam szceke to w lewym uchu nic nie slychac a w prawym slysze albo takie ,,pykniecie " albo ,,chrupnięcie" - ok 3 miesiace temu mialam bardzo silne bole z tylu glowy i zrobilam przeswietlenie gornego odcnika kregoslupa, wynik: zniesienie fizjologicznego wygiecia przedniego kręgoslupa szyjnego (ustawienie wyprostne) z dyskretnym kręgozmykiem przednim w poziomie C4-C5. przestrzenie miedzykregowe odpowiedniej szerokosci.bylam u lekrza rodzinnego, ktory stwierdzil, ze jest ok. i po jakims czasie bole minely i narazie jest dobrze. dodam, ze bylam u laryngologa, ktory zbadał ucho i stwierdzil, ze jest ok. mogło mnie przewiać i tyle. przepisal jakies tabletki, ktore bralam a i tak nic nie pomogly. gdy powiedzialam mu o wypelnieniu w uchu i moim podejrzeniu czy moglby to byc problem ze stawem stwierdzil, ze to wypelnienie pewnie mi sie wydaje. a ze stawem do dentysty. i to wszystko. W tym miejscu chce zaznaczyc, ze na prawde tego wypelnienia w uchu sobie nie wymyslilam bo na prawde czuje roznice w poronaniu do drugiego ucha. no i odczuwam tam bóle i uczucie ciepla. a to chyba o czyms świadczy. Jestem od roku czasu gdy wszystko sie zaczelo bardziej znerwicowana. po rezonansie uspokoilam sie bo nic zlego nie wyszlo. i na prawde nie chce juz myslec o tych choróbskach. ale te dolegliwosci zwiazane tylko z prawa strona glowy dobijaja mnie. chcialabym, zeby to na prawde bylo od tego stawu. chcialabym sie w koncu dowiedziec czy to faktycznie to i miec w koncu swiety spokoj. ale nigdzie nie moge sie nic dowiedziec. do kazdego specjalisty zapisuje sie prywatnie bo nie chce czekac w kolejce. rezonans robilam prywatnie ( 600 zł) angiografie prywatnie ( 500 zł). zdjecia rentgenowskie prywatnie. wlasciwie za wszystko płace byle sie w koncy dowiedziec co mi jest ale dentysci tylko cos tam tlumacza. neurolog przepisala mi tabletki na przerwanie ataku migreny i tianisel na wyciszenie, ktory mam brac 3 miesiace i to wszystko. a z tym uchem jak zyje tak zyje i juz mam powoli dosyc. mam dwie malutkie coreczki i zamisat skupic sie na nich to wiecznie biegam za odpowiedzia na mój problem. Wkurza mnie to, ze za wszystko płace a nikt mi nie moze pomoc . zaczelam juz sie zastanawiac czy nie olac juz tego tematu i nauczyc sie zyc z tymi objawami. i chyba tak po prostu zrobie. ludzie, zyja z gorszymi chorabami i zyją... więc dlaczego mi mialoby cos byc? czasami tylko przychodza mysli, ze mimo wszystko mam dla kogo zyc. coreczki mnie potrzebuja (jedna ma 3 lata a druga rok) i kocham je nad życie i to własnie tylko ze względu na nie jeszcze dąże do tego, zeby sie dowiedziec co mi jest. dodam, ze siostra i brat mojego ojca umarli na raka i ktos ,, zyczliwy " ostatnio powiedzial mi, ze jestem w grupie wiekszego ryzyka i mam na siebie uwazac. i dlatego tak sie boje o to co mi tam siedzie w tym uchu...;/ Jesli ktos to w ogole przeczyta albo tez mial problem ze stawem skroniowym to niech napisze jak bylo u niego i bardzo prosze o odpowiedz na te pytanie: 1. czy rezonans glowy i angiografia obejmuje okolice ucha??? czy gdybym cos w tym uchu miala to rezonans by to wykazal. czy on obejmuje tylko mózg?? 2. czy to wypelnienie, które czuje w uchu czy to moglby byc krązek stawowy??? czytalam, ze przy zaciskaniu zebow jest opcja, ze wypada krazek stawowy . i stad pytanie czy to mogloby byc to??? bo juz nie wiem co mam o tym myslec 3. jakie ewentualnie badanie moge zrobic zeby wkoncu sie dowiedziec co jest w tym uchu??? nie wiem czy wystarczy rentgen stawu przy otwarciu szczeki czy jakies inne przeswietlenia??? bardzo prosze o odpowiedz. chce w koncu zacząc spokojnie żyć... i moze w koncu tutaj ktoś coś podpowie... pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...