Witam, myślę że przez problemy z przeszłości ma pani trudności z nawiązywaniem nowych kontaktów.
Muszę pani powiedzieć że miałem podobny problem,
czułem się nie potrzebny, że jestem do niczego itp.
Też się bałem nawiązywać nowych kontaktów,
aż postanowiłem coś zmienić zacząłem od siebie czyli ciężka praca nad swoimi poglądami, zachowaniem.
Myślę że pani powinna zacząć od siebie, zmiana toku myślenia.
Ważną rzeczą jest się przełamać i nawiązać kontakt z drugą osobą, przed podejściem do jakiejś osoby proszę sobie pomyśleć co się może stać, co może mi ta osoba zrobić pobić, zranić... chyba nie ponieważ ja osobiście nie spotkałem się z takim przypadkiem, taka jest prawda że wystarczy tylko podejść i porozmawiać jak ze znajomym.
Proponuję zmianę otoczenia i za wszelką cenę przełamania się wiem że to nie jest łatwe, ale kto powiedział że będzie łatwo. Pozdrawiam