We krwi nie ma bakterii bo to posocznica, na posocznicę można umrzeć więc robi się to tylko z krost, musisz pójść do laboratorium mikrobiologicznego w szpitalu, idziesz i zaraz Ci to pobierają i badają koszt ok.80-100zł zależy gdzie, ze skierowaniem jest bezpłatnie, więc najlepiej zdobądź skierowanie, bo to zasrany obowiązek każdego lekarza żeby Cię skierować! Idziesz i mówisz że chcesz się zbadać pod kontem pasożytów, bakterii(przede wszystkim) i grzybicy, wypełniasz karteczkę i idziesz do pokoju gdzie pobierają wymaz, rozdrapują krostkę i z tego jest wymaz i niech potrze Ci tym patyczkiem po całej twarzy bo nie tylko w krostach są bakterie na skórze też. Jeśli masz duże i dużo ropnych krost to może być to gronkowiec złocisty, bardzo trudny do wyleczenia ale można (moja teściowa wyleczyła), jeśli masz MRSA (złocisty) to możesz też zgłosić się na oddział zakaźny i tam się Tobą zajmą. Czym Ty się przeraziłeś? Kolego, lepiej wiedzieć z czym się ma do czynienia niż snuć domysły i osłabiać odporność niepotrzebnymi lekami. Możesz sobie tak na szybko pomóc i zacząć pielęgnację naturalnymi dość skutecznymi metodami, odstaw wszystkie drogeryjne żele i kremy bo to tak naprawdę szkodzi, kup olejek z drzewa herbacianego i myj nim twarz, powinno chociaż trochę pomóc, kup sobie kapsułki wit. a+e i łykaj do 5szt dziennie, pij dużo herbat ziołowych i ogranicz używki, powinno po tygodniu być lepiej, ale jeśli udasz sie na badanie to buzia musi być wolna od kosmetyków, umyj rano a na drugi dzień idź na badanie z nie umytą buzią to ułatwi badanie bo będzie tych bakterii sporo i łatwiej je zidentyfikować. Ty jesteś pacjentem i masz prawo żądać skierowań, badań i leczenia jak ktoś Ci to utrudnia to się nie patyczkuj, przejrzyj na oczy byłeś u 10 dermatologów i tak Cie traktowali więc Ty traktuj ich z wzajemnością!!! Chyba Twoje zdrowie jest ważniejsze niż ich domysły i nie chęć do wyleczenia Cię!!! I pamiętaj szansa jest praktycznie 100% jeśli wiesz z czym walczysz jest XXIw. a nie średniowiecze(chociaż lekarze skutecznie nam przypominają o tym że odstajemy pod tym względem od innych krajów) i dużo czytaj o bakteriach i chorobach skóry, jak odporność ma się do krost i jpożywienie, jeśli będziesz miał wiedzę na ten temat to żaden cep Ci nie wmówi że coś jest nie możliwe bo od tego oni są!!! Ja gdybym nie zrobiła wymazu to do dzisiaj sądziłabym że mam trądzik a tak nie jest! Ba! Nawet jeden lekarz u którego byłam z wynikiem stwierdził że ja go mam bo on nie zna bakterii która mnie zaatakowała! Więc tu też trzeba uważać ale jak będziesz miał antybiogram ( z tego wyniku i nazwę bakterii) to sobie poradzisz, to kwestia wypisania antybiotku i po problemie:)