Skocz do zawartości
Forum

DeFun

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez DeFun

  1. DeFun

    Sulpiryd 50mg.

    Witam. Dostałem od lekarza psychiatry Sulpiryd mam brać jedną tabletkę dziennie 50mg. I mam takie dwa pytania. Bo lek trzeba zażyć godzinę przed jedzeniem, albo dwie godziny po. I czy po zażyciu tabletki mogę napić się od razu kawki? Podczas brania leku tyje się? Jaki jest ten lek, piszcie opinie. ☺
  2. Siemka. Nie dawno byłem u neurologa, i postawił mi taką diagnozę, że mam zaburzenia depresyjno - lękowe. Postanowiłem iść do psychiatry żeby upewnić się czy to na pewno jest to. I właśnie w tym jest problem. Mam 17 lat rocznikowo (we wrześniu kończę) i mam taki problem czy mogę o wszystkim powiedzieć lekarzowi, a on nie powie mojemu rodzicowi o tym? Nie chce żeby się o tym dowiedzieli bo chodzi o marihuanę. Lekarz jak jestem niepełnoletni to tez musi zachować tajemnice lekarska?
  3. Witam wszystkich może na początku się przedstawie. Mam na imię Krystian i mam 17 lat. Moje problemy zaczęły się w wakacje, gdy zaczęła mnie kłóć klatka piersiowa, serducho zaczęło szybciej bić, drętwiała mi lewa ręka. Zacząłem panikować, wkręcać sobie różne choroby, szukać w internecie co to może być. Postanowiłem zgłosić się do szpitala, leżałem tam dwa dni lekarze doszli do wniosku, że mam nerwie serca. Jak wyszedłem ze szpitala trochę się uspokoiłem bo wiedziałem, że to nie jest jakaś bardzo poważna choroba z dnia na dzień było coraz lepiej, po czym objawy ustały i nie czułem już żeby coś mi było. Miesiac temu zaczęła pobolewać mnie głowa, to już wpadłem w panikę, że może to być jakiś guz, po czym doszły objawy takie jak: Mdłości, rozwolnienie ból prawego oka, drętwienie reki, ciągłe rozdrażnienie (nawet jak mama mówiła coś do taty to mnie do wkurzało najlepiej jak byłem sam nikt mi nie przeszkadzał wtedy się wyciszałem) Odczuwałem też zmęczenie nawet jak rano wstałem nic mi się nie chciało, były takie dni, że leżałem przed tv i się nie ruszałem bo po prostu mi się nie chciało. Miałem też takie objawy, że zaczynałem widzieć jak przez mgłę, jak bym miał zaraz "odlecieć', hmmm jak to można bardziej sprecyzować... O jak bym był naćpany. Niektóre z tych objawów dalej odczuwam. Głowa boli mnie prawie codziennie, biegunki mam codziennie. Co do rozdrażnia to jest to tak, że dzisiaj jest dobrze, jutro będzie dobrze, przez dwa tygodnie będzie dobre, a przyjedzie taki dzień, że będę nie do życia. Czytałem różne fora i wynika to z tego, że może to być Depresja wewnętrzna. Lekarz pierwszego kontaktu dał mi skierowanie do neurologa, przedwczoraj byłem u niego stwierdził on, że neurologicznie jestem zdrowy ale mam zaburzenia depresyjno - lękowe, i przepisał mi lek taki jak - Asentra. Po przeczytaniu ulotki przez mamę, i mnie byliśmy w szoku. "Lek może wywołać myśli samobójcze" Mama zadzwoniła do znajomej farmaceutki, powiedziała ona, że ten lek jest bardzo silny, postanowiłem go odstawić brałem go tylko dwa dni. Przecież neurolog nie jest psychiatrą, i nie może stwierdzić co dzieje się z moją psychiką. Co myślicie o tym zeby sie udać do psychiatry na porade? Jakie jest wasza opinia, co to może być? Macie tak samo?
  4. Dziękuję za podniesienie na duchu. Postaram już nie myśleć o tym, i żyć nie martwiąc się. :)
  5. Hej. Mam na imie Krystian mam 17 lat, we wrześniu leżałem w szpitalu, ponieważ miałem kłócie w klatce, duszności, dretwienie ręki, cały czas byłem zmęczony, i nic mi się nie chciało... Wykryto u mnie lekką nerwice serca, raz było lepiej, a raz gorzej, ale tłumaczyłem sobie, że to jest choroba jak każda inna i trzeba z nią wygrać. Po czym byłem jak nowo narodzomny. Od jakiegoś czasu odczuwam: bóle glowy, prawego oka ( juz ustały). Wróciło to dretwienie ręki, no i wkręceniu różnych chorób. Czuje się jakoś kiepsko, wszytsko mnie wkurza, najlepiej jak jest cicho, i nikt mi nie przeszkadza wtedy jakoś się wyluzuje. Ostatnio w szkole czułem się jak nacpany, nie wiem jak to wytłumaczyć byłem wszystkiego świadomy, ale jak miałbym zaraz odlecieć. Wbilem sobie do głowy, że to może być nowotwor mózgu. Jest to możliwe? Czy to może nawrót nerwicy? Mam za parę tygodni wizytę u neurologa, i sie boje... Pomocy bo już wariuje!!! :(
  6. Hej. Mam na imie Krystian mam 17 lat, we wrześniu leżałem w szpitalu, ponieważ miałem kłócie w klatce, duszności.. Wykryto u mnie lekką nerwice serca, raz było lepiej, a raz gorzej, ale tłumaczyłem sobie, że to jest choroba jak każda inna i trzeba z nią wygrać. Od jakiegoś czasu mam bóle głowy, ostre bóle prawego oka ( juz ustały). Czuje się jakoś kiepsko, wszytsko mnie wkurza, najlepiej jak jest cicho i nic mi nie przeszkadza wtedy jakoś się wyluzuje. Ostatnio w szkole czułem się jak nacpany, nie wiem jak to wytłumaczyć byłem wszystkiego świadomy, ale widziałem przez jakąś chwile jak przez mgle, i jak miałbym odlecieć. Wbilem sobie do głowy, że to może być nowotwor mózgu. Jest to możliwe? Mam za parę tygodni wizytę u neurologa, i sie boje... Mam też wadę wzroku, chodź nie noszę okularów, tyle co przed tv, i komputerem. - Może to przyczyna jest? Pomocy bo już wariuje!!! :(
  7. Witam wszystkich. Mam na imie Krystian, i mam 16lat. Od końca wakacji zaczęło dziać się coś złego z moim organizmem. Już mowie dokładnie co. Zacząłem mieć dusznosci, bóle w klatce piersiowej, suchość w gardle, ręce i nogi "jak z waty". Trochę się przeraziłem, i poszedłem do lekarza pierwszego kontaktu, po czym on skierował mnie do szpitala na oddział. Podczas pobytu w szpitalu zrobili mi badanie krwi, moczu, prześwietlenie klatki piersiowej. - Badania wyszły idealnie. Po czym lekarz postanowił założyc mi taki aparat który rejestruje prace serca przez 24h. Po zdjęciu go wypisali mnie ze szpitala, i po paru dniach mialy byc wyniki. Wyszło, że mam lekka nerwice serca. Minęło już trochę czasu, a teraz doszła jeszcze częsta biegunka, oslabienie, i uczucie jak to określić, jak byłbym pod jakimiś środkami oduzajacymi. Powinienem się bać o swoje życie, czy są to objawy właśnie nerwicy? Pomożecie, i doradźcie mi co mam robić?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...