RAguś

Witam.Mam córeczke która bedzie miała 5 lat.Odkad pamietam ciagle chorowała,ciagle była na lekach jak nie na antubiotyku to na jakis syropach alergicznych,ciagle cos,bylismy u alergologa i nic jej nie wyszło.....ciocia mi doradziła badanie kroli krwi,bez zastanowienia pojechałam z córcia.Tam jej wyszło ze ma pełno bakteri w organizmie i dopóki ich nie zlikwiduje to bedzie mi chorowac.Pani powiedziała ze moje leczenie bedzie polegac na dawaniu jej lekarstw i beda działac na ok 2 tyg i potem znów to samo,i rzeczywiscie tak było.Wyszło jej jeszcze ze ma dosc duzo pasożytów.Doradziła mi bym zaczeła stosowac :sok z aloesu+sok z cytryny+oliwa z oliwek po 2,5ml i stosowac to przez 3 miesiace,potem dawke zwiekszyc i zmienic olej(zmieniłam na olej lniany)i stosuję to do dzis i bede stosowac bo od sierpnia córcia miła tylko dwa razy angine.Jak zawsze był katar ,kaszel,meczyła sie itd,,,,to odkad stosuje mikstrurke to mam spokój.Dodam ze odłożyłam jej wszystkie leki jakie miała alergiczne,odpornosciowe itp....nie dostaje nic prócz miksturki.Jestem zadowolona!!!Moja lekarka stwierdziła ze to badanie z zywej kropli krwi to bajka,ale gdyby to była bajka moim zdaniem to dalej bym miała problem z córcia.Na pasożyty zastosowałam jej odstawienie słodyczy,jedzenie marchewki,pestki z dyni,zuky na bazie warzyw,pieczywo ciemnie i nie dawałam jej białego miesa,picie wody z ogórków kiszonych raz na tydzien pół szklanki-pomogło,przestała zgrzytac zębami,stała sie spokojniejsza,w nocy lepiej spała.Stosowana miksturka moze wyciagac wszystkie choroby wiec mozna przy niej chorowac ale wtedy mozna odstawic i po jakims czasie znów zacząc stosowac,głównie oczyszcza oraganizm z toksyn ale najwazniejsze to nie brac lekarstw....Ogólnie słyszałam ze aloes jest bardzo dobry na odpornosc,w kazdej postaci ,duzo osób sobie go chwali i ja sie tez do nich dołaczam.Bardzo dobra jest tez i chwalona herbatka z czystka .To tyle na temat odpornosci z mojej strony,Mam nadzieje ze córci dalej bedzie to słuzyc i bedzie jak do tej pory.Cos fajnego jak dziecko nie choruje:):):)