Witam, mam na imię mati mam 17 lat i od 2 miesiecy mam zwidy, omany nie wiem jak to nazwać, pierwszy raz nastąpiło to gdy zjadłem tzw. żółwika, pigułe, później praktycznie cały dzień z innymi urządziliśmy sb "przedział" z Mefedronem, w nocy nie mogłem spać, byłem mocno naćpany, otworzyłem oczy i nagle z cienie na ścianach zrobiły mi sie jelenie ktore zaczeły biedz, bylem ździwiony, nagle z różnych cieni robił się inne postacie/przedmioty ruszające się, tańczące wszystko co tylko można było, aż wkońcu w pokoju było jak na dyskotece, widziałem kule dyskotekową, różne światła po pokoju latały, i nagle posstać jak manekin, który szedł w moją stronę..Dodam, że mam to do tej pory czasami w mniejszym czasami w większym stopniu, zazwyczaj tylko to cieniami, jestem uzależniony od Mefedronu, cpać już jakieś 2 miesiące, wcześniej paliłem tylko Marihuanę, również dużo, pixy raz na jakiś czas, wstyd sięprzyznać ale codziennie coś zażywam, różne specyfiki, czy jest to swopowodowane narkotykami, o co w tym chodzi?