Skocz do zawartości
Forum

Kamilek17

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Kamilek17

  1. Kolejna rzecz która mnie nie pokoi. Dzisiaj pojechała do sanatorium. Mówiła, że zle się czuje. Czy to jest możliwe że wysłaliby ją do sanatorium w taki stanie? Powiedziała, że tam nie można mieć sprzętów elektronicznych ale telefon wzięła. Powiedziała, że będzie tęsknić bo nie będziemy mogli pisać przez dwa tygodnie. Mam mieszane uczycie co do tego. To wgl możliwe ???? Mi się nie wydaje. Może jestem zbyt zazdrosny ? Może jakaś rada co do mojej zazdrości ?
  2. Nie wiem co mam juz zrobic :'( Pisze ze chce ze mna pisac. Tylko juz nie pisze ze mnie Kocha. Moze za duzo teraz wymagam?
  3. Tylko ze ona ciagle powtarza, że nie jest moja dziewczyna, nie jestem jej chłopakiem. Mowi ze nie zmieni zdania. To gadanie mnie dobija.
  4. To nie przez moja zazdrość bo ona jest taka sama. Powiedziała ze nie chce mi zepsuć zycia. Ze widzi jak cierpie chociaż tego nie okazywałem. Byłem dla niej podpora. Teraz pisanie z nia to jest jakas masakra. Teraz cierpie jeszcze bardziej niz wcześniej. Mam juz jej dość ale nie chce odejsc. Jej stan sie polepsza. Dalej jest w szpitalu.
  5. Witam po bardzo długim czasie. Potrzebuje pomocy i to szybko. jestem bardzo załamany. Kończę się już psychicznie. Nie chce mi się już żyć. Otóż co się stało ? Wróciliśmy do siebie po jej zdradzie. Wybaczyłem jej i ona po mojej ciężkiej pracy wróciła do mnie. Było naprawdę cudownie. Chociaż była w szpitalu to bardzo jej pomagałem. Było dużo miłości i erotyzmu. Kobieta ideał. Ja wiedziałem, że ona jest tą jedyna. Wiedziałem, że tak szybko nie wyjdzie ze szpitala. Nie odstraszyło mnie to i postanowiłem na nią czekać. Nie chce innej dziewczyny poza nią. Pasujemy do siebie jak dwie krople wody. Było mi i jej bardzo ciężko ale brnęliśmy dalej przez życie. Nie wychodziłem nigdzie dlatego że wiedziałem że ona mnie potrzebuje. A co ona zrobiła niedawno? Zostawiła mnie, tak po prostu. Zgnoiła mnie. Napisała że wszystko to była fikcja. Że sama siebie oszukiwała. Ciągle teraz pisze ze mam sobie ułożyć życie itp. Ja już nie mam siły. Co ja mam teraz zrobić? Pisze też że chce ze mna pisać. Jest ciągle zazdrosna i denerwuje się jak jakaś koleżanka do mnie napisze chociaż ciągle powtarza, że nie jest moja dziewczyna. Ludzie, co ja mam teraz zrobić? Proszę przeczytać moje wcześniejsze posty.
  6. Problem za problemem. Ostatnio mi powiedziała, ze kolega do niej pisze czasami. Jestem typem zazdrosnika i no powiem ze sie zdenerwowałem. Napisał do niej w piątek. Myśle sobie okej, pyta sie jej jak sie czuje. Twierdzi ze on nic nie robi. Napisał znów wczoraj. Strasznie sie zdenerwowałem. Bo przecież ona mówiła ze pisze do niej czasami. Prosiłem ją o jego numer. Powiedziała ze mi go nie da. Czy to jest znak ze cos przede mna ukrywa? Szlak mnie trafia jak on do niej pisze. Co mam zrobic?
  7. Beautiful4Ever Nie wiem, ale wiem że na pewno powinieneś z nią zerwać bo chyba nie chcesz mieć dziewczyny, która tak będzie wyglądać??? :-* I w czym ta wypowiedz ma mi pomóc? Bitch please. Nie chce z nią zerwać. Jakbym to zrobił to pewnie bym ją dobił. Wiem jak ludzie wyglądają w szpitalu... Ona mowi ze sie spotkamy we wakacje. Ale skąd ona moze wiedzieć ze do tego czasy wyzdrowieje ?
  8. Dziekuje za słowa wsparcia. Najgorsze jest to ze ona nie chce mi podać numeru do swojej mamy. Napewno ona by mi cos więcej powiedziała.
  9. Odpowiadam po miesiącu. Jest coraz gorzej :(( z nią i ze mną. Ma podawana chemię od sylwestra. Wyniki badań dalej zle. Nie radzę juz sobie z tym. Nie zostawie mojej dziewczyny i nie okazuje przy niej ze jest mi bardzo smutno. Staram sie byc silny. Nie moge patrzeć i słuchać tego jak ona cierpi :'( ciagle mi sie chce płakać. Leczenie trwa podobno 3 lata :(
  10. Siemka, w innym temacie miałem problem bo rozstałem sie z dziewczyna. Od wczoraj znów jesteśmy razem. Moja dziewczyna ma białaczkę limfoblastyczną. Choroba nawróciła sie po kilku latach. Nwm kiedy bedzie miała podawaną chemię ale wiem ze wkońcu ją dostanie. Bardzo sie o nią martwię bo nie chce zeby odszedła... Jak sobie z tym poradzić? Możecie mi opisać albo dac linka z skutkami chemioterapia, czy długo odrastają włosy? Czy wgl odrosną po chemii?
  11. Ale znów do siebie piszemy. Ja nie moge tak po prostu do niej pojechać bo nie wiem gdzie mieszka. Mieliśmy sie spotkac pierwszy raz w pon. Zawsze sie jej pytałem kiedy sie spotkamy i kiedy sie spotkamy. Pisałam mi ze potrzebuje czasu. Ja to uszanowałem. Jak pisaliśmy 2 tyg temu, to napisałem jej czy sie spotkamy w pon. O dziwo sie zgodziła. Zaplanowałem wszystko bo ma w tedy urodziny. Tylko przez te wyniki wszystko sie pochrzaniło. Moim zdanie nie moge sie jej teraz pytać "kiedy sie spotkamy" bo nie chce jej martwić... Nie moge o niej tak poprostu zapomnieć. Za bardzo ją Kocham.
  12. Dziwne jest to ze pisze do mnie "Kochanie", ze mnie Kocha... itp. Moze ta wiadomość o złych wynikach ja załamała, nie wytrzymała i dlatego zerwała. Moze podjęła pochopna decyzje ?
  13. Dziwne jest to ze pisze do mnie "Kochanie", ze mnie Kocha... Moze ta wiadomość ja podłamała i dlatego zerwała. Moze podjęła pochopna decyzje ?
  14. Napisałem jej smsa w skrócie ze chłopak nie jest tylko od przytulania itp. Ale tez od wspierania. Odzywa sie do mnie ale nwm czy wróci. Napisała mi, ze pomyśli i mam jej dać kilka dni.
  15. Witam wszystkich, zacznę od tego że mam 17 lat. Powiecie mi pewnie że mam mało lat żeby mówić o miłości ale ja wiem, że to była ta jedyna. Otóż mam pewien problem w którym nie mogę sobie poradzić. Nie mogę sobie poradzić z rozstaniem z nią. Nie wiem co mam ze sobą zrobić, nie mogę sobie znaleźć konta w domu, cały czas o niej myślę...Przechodząc do sedna, dwa dni temu rozstałem się z dziewczyna. Znaliśmy się nie całe pięć miesięcy. Od ponad trzech miesięcy byliśmy parą. Nie dawno powiedziała mi że w wieku dziecięcym miała białaczkę limfoblastyczną. Powiedziała mi, że przez 3 lata była w szpitalu ale udało się jej to pokonać. Od tygodnia zaczęło jej się robić słabo. Pojechała z mamą na badania, mówiła mi ze wyniki są dobre i na to też liczyła ale okłamała mnie mówiąc ze są dobre a w cale takie nie były. Poszła na imprezę do koleżanki. Wspomnę że ma prawie 16 lat. W grudniu ma urodziny. Na tej imprezie upiła się i całowała się z innym. Bardzo mnie to zabolało ale kiedy mi powiedziała że wyniki nie są dobre wybaczyłem jej. Powiedziała że nie wiedziała co się z nią dzieje a ten cwel wykorzystał ją. Do seksu nie doszło. Napisała mi we wtorek, że musi odejść ode mnie bo nie chce żebym cierpiał na widok jej w szpitalu. Twierdzi że tak będzie dla mnie lepiej... Błagałem ją żeby nie odchodziła, że ja wytrzymam, ze ja dam rade. Wiem, że ona jest idealna. Mówi cały czas, że mnie kocha, że jestem idealny itd. Ja teraz bardzo cierpię. Miałem wszystko zaplanowane. Ona mieszka 100km ode mnie. W poniedziałek mieliśmy się spotkać. Cały dzień zaplanowałem, bo ma urodziny. I wszystkie plany poszły się brzydko mówiąc jebać. Mówi, że nie chce mieć chłopaka jak będzie w szpitalu. Mówi też, że jest promyk nadziei, że ona wciąż mnie bardzo Kocha. Rozstaliśmy się w pokoju. Jestem załamany psychicznie, nie chce mi się żyć, ciągle płacze. Ludzie co ja mam zrobić? Ja nie chce innej. Mam czekać? Wróci do mnie ?
  16. Masz jeszcze jedno pytanie. Czy w moim wieku (17lat) jest normalne aby żołądź był bardzo wrazliwy? Nie moge go dotknąć bo bardzo kłuje. Przez to nie moge prowadzić higieny intymnej bo nie moge go dotknąć. Co mam zrobic ?
  17. Cześć wszystkim, mam na imię Kamil i mam 17 lat. Mam problem z penisem, otóż kiedy penis jest w zwodzie to miedzy dziurką "wylotową" a wedzidełkiem jest taka czerwona narośl. Jest dość duża i boli. Tak samo jak penis jest w spoczynku. Co to moze być i czy muszę to zoperować. Następnym chyba problemem jest, ze pod żołędziem jest takie zgrubienie. Jest płaskie, ma moze z 0.5 cm długości. Co to jest? Czy to normalne ? Proszę o pomoc.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...