Witam! Postanowiłem napisać w tym miejscu bo być może ktoś ma jakiś pomysł co zrobić z tą przypadłością.
Od około pół roku zauważyłem że mam poważne kłopoty z koncentracją, niekiedy wydaje mi się że (szczególnie pod wieczór) pojawiają się też delikatne zaburzenia widzenia. Problem z koncentracją miałem już wcześniej ale był na poziomie akceptowalnym i czasem właściwie znikał. Teraz niestety trudno mi się skupić na czymkolwiek i nawet najprostsze rzeczy potrafią sprawić poważny problem. Zajęcia które kiedyś wykonywałem bez większego przykładania się teraz wymagają poważnego skupienia. Niestety nie mogę zlokalizować co może być źródłem tego problemu a czuję się fatalnie.
Od strony czysto technicznej zrobiłem dokładne badania krwi - wszystko w normie. Byłem u okulisty - wzrok w porządku, odwiedziłem 2 neurologów i dostałem jasną diagnozę - wszystko w porządku.
Dodam że prowadzę spokojny tryb życia, nie palę, piję w granicach rozsądku, odżywiam się zdrowo, staram się spać co najmniej 6 godzin. Nie zażywam leków, od czasu pogorszenia samopoczucia regularnie spożywam jedynie porcję witamin w tabletkach musujących.
Wraz z pogorszeniem się koncentracji zauważyłem też że mam lekko rozregulowany żołądek i muszę uważać co i ile jem chociaż nie wiem cz to akurat ma jakiś związek z koncentracją.
Czy ktoś miał podobne problemy? Sytuacja powoli zaczyna mnie irytować bo nie mam zupełnie pojęcia co mogę zrobić żeby poczuć się chociaż trochę lepiej. Będę wdzięczny za każdą pomoc.
Pozdrawiam