Skocz do zawartości
Forum

Maria96

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Personal Information

  • Płeć
    Kobieta
  • Miasto
    Łódź

Osiągnięcia Maria96

0

Reputacja

  1. Jeszcze raz podjęłam współpracę z psychologiem .. byłam wczoraj u psychiatry .. powiedziałam wszystko co mnie męczy zmienił mi leki i zalecił psychoterapię .. mam nadzieję że wszystko się kiedyś ułoży , choć już przyzwyczaiłam się do tej INNOŚCI
  2. Ja byłam u psychologa ale on nie robił nic poza sprawdzaniem czasu na zegarku i odliczaniem czasu .... masakra więc zrezygnowałam bo to by lło bez sensu .. Myslisz że praca z psychologiem wystarczy ?? Boję się że będę już taka do starości ... stara zrzęda wściekła na cały świat
  3. Hej , jestem Maria od roku borykam się z problemami chyba depresyjnymi . Z początku objawiało się to częstym płaczem , brakiem akceptacji siebie , wybuchami złości .. byłam u psychiatry ... przepisał leki i zdiagnozował jakąś tam nerwice .. Leki nie zawsze działały .. potem były zmiany w zachowaniu częściej się śmiałam ale to zasługa wyłącznie leków . Teraz gdzieś od 2-3 miesięcy jest źle . Problem mój to nienawiść ogroman nienawiść do samej siebie . Nienawidzę siebie i wszystkich do okoła .. towarzyszy temu bardzo zły humor i płacz . Bardzo chvciałabym być normalna jak inni ludzie . Przez top nie mam znajomych bo nikt mnie nie rozumie a poza tym kto chciałby mieć w znajomych wściekłą płaczkę której wszystko przeszkadza . Przez to jaka jestem tracę chcęć do życia bo jest to męczące . Każdego dnia narzekam , marudzę płaczę zamiast być radosną nastolatką korzystającą z szybko up[ływającego czasu . Uważam że może zbyt dużo wymagam od samej siebie .. podchodze do wszystkiego spięta i jak mi coś nie wyjdzie to już jest źle moje poczucie wartości spada do 0 . wystarczy np. że ktoś w iadomości sms napisze nie to co chiałabym aby napisał i juz jestem wściekła .. na siebie ... biorę wszystko zawsze na siebie . Nikt nie otrafi mnie zrozumieć a tym bardziej mi pomóc . Z równowagi potrafi mnie wyprowadzić miałczenie kota , krzywo napisana litera w zeszycie .. nie takie myśli w głowie i już cały dzień zniszczony przez nienawiść i złość . Nie mogę wytrzymać sama ze sobą ... zaczęłam się nawet izolować od rodziny .. Nie wiem co mam robić alby powrócić do stanu normalności .. czy wogóle się da jeszcze coś zmienić .. ? Jeżeli tak to w jak sposób ?!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...