katsja

Od tygodnia mam pobolewania brzucha, raz uczucie głodu i raz pełności, ciągle coś mi się rusza w środku. czasem boli w okolicy mostka- prawy bok i nad pepkiem, burczy , przelewa się w brzuchu, W gastroskopii wyszło, że mam refluks żółciowy i stan zapalny żołądka biorę enterol, tribux emanerę proursan. jem lekko, pokarm chyba nie wpływa na nic. CZy ktoś jak się tego pozbyć- bardzo uciążliwe nie mam biegunek i zaparć, jestem przed okresem. czy leki należy odstawić, czy to jakaś choroba. dodam ,że mam usunięty już pęcherzyk i wyrostek.

Po defekacji mam ciągłę, bardzo irytujące uczucie, że nie mogę się do końca załatwić i zalega stolec w środku. Czego to może być objaw i jak sobie z tym poradzić?

czy np. Paxtin lek przeciwdepresyjny może takie odczucia zmniejszać?

Witajcie, mam bardzo nieprzyjemne odczucie po defekacji mianowicie, że ciągle coś mam w odbycie,takie palenie, narastanie, częste parcie na kał, ale nieefektywne, ból odbytu. Czasem zgaga, ból brzucha. Da się to jakoś wyleczyć? okropny dyskomfort trwający cały dzień, ustępuje w nocy.

mrsjackson Lekarz to cięzki zawód, ludzie studiują latami, by Ci pomóc, doceń i im uwierz, tez mam IBS i są bardzo zindywidualizowane objawy tego schorzenia. Jeśli masz wątpliwości idź porozmawiaj z rodzinnym, któremu ufasz. A z nerwicą? Polecam forum "zaburzeni", wpisz w Google. Ale nie przeczę, że to cieżki zawód zresztą jak każdy... Tylko, że ta ciągła niepewność czym ten IBS jest i czy w ogóle tak naprawdę istnieje jest męczące. Gastrolog to, proktolog tamto, rodzinny mnie zbywał. Dostałam Paxtin od psychiatry. Ciągle mam parcie na stolec, wrażenie,że coś tam jest a jak pisałam normlanie się wypróżniam, istne szaleńśtwo ;P i nie daję już rady.

Witam, borykam się z bólem w odbycie takim rozpierającym, uczucie ucisku, czasem zablokowania odbytnicy, zalegania w środku, kłucie- nie wiem, może to fachowo nazywa się uczuciem niewypróżnienia.To trwa cały dzień, ale jest zmienne. Brak objawu w nocy. Mam zmianę pozapalną po ropniu i jestem w trkacie leczenia natomiast odczuwam br silny dyskomfort psychiczny. Nie jestem w stanie przestać o tym myśleć. Zimne ręce i dłonie, ciągły niepokój wewnętrzny, wali mi serce. Gastrolodzy uparcie twierdzą, że to IBS, ale stolce są normalne zawsze rano, potem po jakimś czasie znowu mi się chce, raz coś wydalę, raz nie. Sytuacja powtarza się w ciągu dnia. Rzadko mam wzdęcie, czy ból brzucha. Bolesny okres .Natomiast to uczucie czegoś w odbycie nie daje mi normalnie żyć. Raz z bólu ledwo szłam, zdarzają mi się mrowienie w nogach, przeszywanie bólu do pochwy. W kolonoskopii mały polip, poza tym bez zmian. O zmianie pozapalnej ropniu wspomniałam.Morfologia w normie,TSH też. Miałam2 operacje wycięcie wyrostka i pęcherzyka żół. Sytuacja prywatna w sumie unormowana mam pracę, narzeczonego, studia. w przeszłości miewałam kłopoty ze snem, wrażenie, że nie mogę oddechu złapać. Ojciec zostawił mnie jako dziecko i dopiero po latach odnowił kontakt. Moja babcia cierpiała na nerwicę, ojciec na depresję. Zaczęłam psychoterapię, mam też w planach psychiatrę, Moje pytanie brzmi, co ja mam IBS, czy to jest nerwowe. Nie chcę żyć z tym dyskomfortem, czuje się bardzo źle od kilku miesięcy. Pierwsze objawy zauważyłam ok 3 lata temu przed maturą, ale dyskomfort był znośny i miał samoistnie. W tym momencie nie daję radę. Proszę o pomoc. Jak leczyć i co mi jest?

Miałam USG i wyszło, że mam zmianę pozapalną prawdopodobnie ropień. Być może dlatego, bo jestem w trakcie leczenia. Dziś mam proktologa i zobaczymy, co powie,ale odnoszę wrażenie, że jest po tych czopkach lepiej jest. Mam natomiast wzdęte jelita i brzuch trochę. Zawsze rano się załatwialam, ale po chwili znowu mi się chce, natomiast jest normalny i tak kilka razy w ciągu dnia, albo coś wyjdzie, albo nie. Brak objawu w nocy. Ja już nie wiem, może faktycznie mam IBS? MOże to nerwowe...

Mam pytanie. 4 lata jakoś przed maturą bolał mnie brzuch, tam jakieś biegunki itp miałam. Gastrolog oczywiście, że IBS dieta, ruch, unikanie stresu. Od dawna jednak na bóle brzucha nie narzekam, czasem wzdęcia, ale wrażenie zagazowanych jelit, stolec zawsze rano, potem czesto mam tak, że mi się chce znowu. Takie uczucie jakby coś zalegało w środku odbytu, napięcie i rozpieranie, kłucie. Mam wrażenie też. np, że chce mi się do toalety, a wydalam br mało lub nic. Niestety mam pracę siędzącą mało ruchu, jestem z natury wrażliwa i chyba średnio sobie radzę ze stresem, co ma na pewno związek z trudną sytuacją rodzinnąod dziecka. W życiu mi się poza tym układa jest praca, narzeczony, są studia z sukcesami. Czy Waszym zdaniem to IBS, czy raczej tło psychiki? Naprawdę jest ze mną coraz gorzej. Już zaczęłam psychoterapię, ale może wskazana jest pomoc psychiatry i jakiś np. antydepresantów? Sama psychoterapuetka stwierdziła u mnie sporo problemów, tylko wciąż zastanawiają mnie objawy somatyczne. Duspataliny i inne Tribuxy to może działały kiedyś przez chwilę. Miałam badania w kolonoskopii 1 polip, morfologia w normie, TSH też. Brak objawów w nocy, najgorzej jest rano po wypróżnieniu. Co sądzicie? Czym może to być spowodowane i jak leczyć? Owszem ja akurat nie wątpię w istnienie IBS, bo wiem, ze mnóstwo ludzi ciepri z tego powodu, ale to chyba naprawdę ma jakieś podłoże psychiczne, skoro jeszcze kilka lat temu nic mi nie dolegało. Poradźcie cos :) Pozdrawiam

~Datoja Słuchaj, są takie czopki o nazwie Biostreptaza lub Distreptaza, to to samo, na receptę, pomaga w stanach zapalnych oraz przy takich odczuciach jak mówisz, znajoma brała po operacji tez maila takie odczucia. Hemorol czopki - bez recepty- na noc tez są dobre niekoniecznie na hemoroidy. Pomyślałam ze może Twoje dolegliwości wynikają np z jakichś mięśniaków macicy które uciskają na jelita? Zrób usg dopochwowe. Moge Ci tez polecić masaże receptorów stóp, kup książkę Hedi Masafret "ku zdrowej przyszlosci" na stopach są punkty odpowiadające rożnym narządom i ich ucisk masaż (tych receptorów) pomaga nieraz nawet bardzo. Kupiłam te czopki i chyba jest jakby lepiej tzn. to uczucie jest mniejsze ten dyskomfort, natomiast zauważyłam, że mam wzdęcia i tak jakby zagazowane jelita. Czy to może być po tych czopkach?? Czy znajoma Twoja też miała podobne objawy po zażyciu tej Distreptazy? W czwartek i tak mam lekarza, jeszcze dzisiaj USG transrektalne w sumie swoją drogą. Już naprawdę nie wiem, czy mam jakąś paranoje :P czy to IBS czy zwyczajnie fakt, że cała sytuacja mnie stresuje.

Sądziłam, że są zmiany, że może ktoś coś zobaczy, u lekarzy byłam, były badania u proktologa i nic. Poza tym przeprosiłam, niczego złego nie miałam na myśli. Ale i tak niektórzy będą mnie odpowiednio klasyfikować dlatego temat uważam za zakończony. Nie powinnam była tu pisać. Mój duży błąd.

Witam, jestem w trakcie brania ostatniego bilstra pigułek antykoncepcyjnych z opakowania (w 1 op. 3 blistry). Chiałabym je zmienić na plastry. Wobec tego mam pytanie, kiedy zacząć je naklejać? Pozdrawiam

No i zdjęć już nie ma więc nie ma o czym gadać. Nie rozumiem tylko, jak to jest, że wstawianie zdjęć np. chorej ręki, nogi nikogo nie razi, a jak jest problem w miejscu intymnym to nagle pojawiają się pretensje... Prosiłam o pomoc i tym, którzy jej udzieli dziękuję, reszta komentarzy była kompletnie zbędna. Nie było moim celem nikogo urazić.

realnie szukam pomocy, bo bardzo zle sie czuje. a wstawianie takich zdjec?pochwa i odbyt to czesci ciala jak kazde inne... to nie zadna pornografia! dziekuje za wszelkie rady

~Datoja Słuchaj, są takie czopki o nazwie Biostreptaza lub Distreptaza, to to samo, na receptę, pomaga w stanach zapalnych oraz przy takich odczuciach jak mówisz, znajoma brała po operacji tez maila takie odczucia. Hemorol czopki - bez recepty- na noc tez są dobre niekoniecznie na hemoroidy. Pomyślałam ze może Twoje dolegliwości wynikają np z jakichś mięśniaków macicy które uciskają na jelita? Zrób usg dopochwowe. Moge Ci tez polecić masaże receptorów stóp, kup książkę Hedi Masafret "ku zdrowej przyszlosci" na stopach są punkty odpowiadające rożnym narządom i ich ucisk masaż (tych receptorów) pomaga nieraz nawet bardzo. Dziękuję za podpowiedź :) szukam już wszelkich sposobów

ka-wa Widzę ,że jesteś bardzo naiwna,jak możesz wierzyć komuś kto pod nickiem ginekolog prosi o kontakt, na pierwszy rzut oka widać ,że to ściema. w jakim celu też wkleiłaś zdjęcia,proktolog nic nie widzi ,a ktoś ma coś widzieć ze zdjęcia? Sorry, wiem ,że jesteś zdeterminowana,ale nie ufaj takim i podobnym ofertom i ...bardziej myśl,zanim coś zrobisz. akurat dzisiaj rano rozmawialam z ta osoba i uzyskalam pomoc. rozumiem porade ale daruj sobie uwagi typu mysl zanim cos zrobisz to niegrzeczne. nie potrafisz pomoc nie komentuj