Skocz do zawartości
Forum

Wirrek

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Personal Information

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Miasto
    Warszawa

Osiągnięcia Wirrek

0

Reputacja

  1. Poszedłem niedawno do laryngologa i stwierdził, że takie coś mogło być efektem reakcji alergicznej na znieczulenie u dentysty. Jednak patrząc na zdjęcia z tomografii laryngolog stwierdził, że wszystko jest ok z zatokami i że nie jest w stanie mi pomóc. Może więc jest to problem tylko ze skórą i pozostaje wizyta u dermatologa lub w gabinecie medycyny estetycznej?
  2. Wiele tam temu (miałem wtedy 18 lat) wyrwałem ząb. Po powrocie od dentysty zaczęło się od bólów całej szczęki, a następnie spuchła mi mocno skóra w okolicach ust oraz mniej więcej w okolicach zatok. Ponieważ były wtedy święta, zlekceważyłem to i nie poszedłem do dentysty. O ile opuchlizna wokół ust zeszła po kilku dniach, to przy zatokach utrzymuje się do tej pory (zaznaczyłem ten obszar na jednym ze zdjęć na czerwono). Z innych objawów, to przez wiele lat miałem takie dziwne jakby pękanie skóry pomiędzy ustami i nosem oraz samego nosa (zwłaszcza gdy dotykałem tych miejsc lub wydmuchiwałem nos). Czasami też nos robił się taki jakby twardy. Kiedy po kilku miesiącach poszedłem do dentysty, ten stwierdził że to od nosa, mimo, że ewidentnie miało to związek z wyrwanym zębem. Zrobiłem tomografię zatok: https://i.imgur.com/2zBShIb.jpg https://i.imgur.com/49fFwmS.jpg https://i.imgur.com/JXuOLh0.jpg https://i.imgur.com/HHxmbW9.jpg https://i.imgur.com/zWHmkQn.jpg https://i.imgur.com/AHya2OZ.jpg https://i.imgur.com/0m9lNNI.jpg https://i.imgur.com/55nMR8m.jpg Wg opisu z tomografii zatok jest ok, ale czy Wy widzicie coś niepokojącego na tej tomografii? Zobaczcie jak to wygląda na chwilę obecną: https://i.imgur.com/RYanMoT.jpg https://i.imgur.com/GlBNM7A.jpg https://i.imgur.com/Q7TJSYC.jpg https://i.imgur.com/ZyUIuux.jpg Ta opuchlizna uwidacznia się gdy się uśmiecham (wygląda to dziwnie, nienaturalnie, robią się taki bruzdy): https://i.imgur.com/vXLuzK7.jpg Na tych zdjęciach jestem zaraz po goleniu się. Kolejnym objawem jest to, że czasami po goleniu na opuchnięta skóra trochę się zaczerwienia, co być może widać jest na zdjęciach. Próbowałem znaleźć coś o tym w internecie i nieco podobne objawy są po odmie powietrznej: https://www.magazyn-stomatologiczny.pl/a2058/Odma-powietrzna-.html/ Nie jestem pewny czy to również od wyrwania zęba, ale pod jednym okiem (po prawej stronie zdjęcia) mam taką jakby lekką opuchlizną i mocny cień: https://i.imgur.com/BkcMv8B.jpg Przypomina to nieco opuchliznę widoczną pod okiem tego człowieka na zdjęciu w tym artykule właśnie o opuchliźnie oka od zęba: https://zdrowie.tvn.pl/a/opuchlizna-oka-od-zeba-i-kostek-u-nog-jak-sobie-z-nimi-poradzic-domowymi-sposobami Jak widać na moich zdjęciach wygląda to słabo. Nie boli mnie to, ale chciałbym usunąć tą opuchliznę ze względów estetycznych. Czy można to będzie zrobić po tylu latach? Jakie leczenie może wchodzić tutaj w grę?
  3. Dodam, że mam 32 lata (bo pewnie wiek ma znacznie jeżeli chodzi o wysokość ciśnienia).
  4. Kiedy trochę poleżę, to po wstaniu robi mi się słabo. Serce mi mocno bije i mam takie wrażenie jakbym miał zaraz zemdleć. Robi się jakby mroczki przed oczami. Pomaga gdy pochylę głowę w dół. Taki stan nie trwa długo – po krótkim czasie wszystko wraca do normy. Mam tak od 7 roku życia (może nawet od urodzenia, tylko nie pamiętam). Zmierzyłem sobie ostatnio ciśnienie. Normalnie na stojąco wyszło mi: 112/79/90 Następnie położyłem się na kilkanaście minut i szybko wstałem i zmierzyłem ciśnienie i wynik był taki: 142/86/102 Widać wyraźnie, że mocno poszedł do góry pierwszy parametr (chyba ciśnienie górne tak to się nazywa) i trzeci parametr (to chyba tętno jak się nie mylę). O czym to może świadczyć? Co może być przyczyną tego robienia się słabo?
  5. Około 3 lata temu wyrobiłem sobie okulary wg. tej recepty: http://i.imgur.com/ojgTGxH.png Nie znam się na tym, ale jak dobrze to odczytuję, to w lewym oku jest -1.5, a w prawym +3.0. Jakiś czas temu poszedłem do okulisty po receptę na soczewki (do tej pory chodziłem tylko w okularach, nigdy w soczewkach). Tym razem poszedłem do innego okulisty, zbadał oczy i wystawił takie dwie recepty: http://i.imgur.com/YPRpN4J.png http://i.imgur.com/lcIXmyH.png Na początku nie zwróciłem na to uwagi, ale teraz widzę, że na tej jednej repecie jest na lewe oko -1.25, a w prawym +2.75, a na drugiej recepcie -1.25D na lewo oko oraz 2.25D na prawe oko, więc wychodzi na to, że soczewki będę słabsze od tych okularów? Nie znam się na tym i może tak ma w przypadku soczewek być, ale wydaje mi się to trochę dziwne, bo wzrok przez te 3 lata na pewno mi się nie poprawił.
  6. Wg. ostatnich badań syrop daktylowy bardzo dobrze radzi sobie z hamowaniem niektórych bakterii. Problem tylko w tym: "Sztuczny syrop, przygotowany z cukrów występujących w naturalnej wersji, ale niezawierający związków fenolowych, nie jest już tak skuteczny w hamowaniu wzrostu bakterii." Jak rozpoznać, czy sprzedawany syrop daktylowy nie jest sztuczny? Czy np. sprzedawane na tych aukcjach syropy daktylowe nie są sztuczne?
  7. Co masz dokładnie na myśli? :) Czy to, że ogólnie używanie takich rzeczy może być niebezpieczne, czy też to, że kostki z tych linków to jakieś tanie, niebezpieczny dla zdrowia produkty? Jeżeli to drugie, to chętnie dopłaciłbym do droższych i bezpieczniejszy dla zdrowia odpowiedników :)
  8. Czy takie kostki do napojów i drinków mogą szkodzić zdrowiu? http://allegro.pl/kamienie-lodowe-kamienne-kostki-whisky-stones-i5072560137.html http://allegro.pl/metalowe-kostki-do-drinkow-zamiast-lodu-i4949112846.html
  9. 1. Czy oprócz beta glukanu istnieją jakieś inne sposoby aktywowania makrofagów? 2. Czy aktywowanie makrofagów może mieć jakieś skutki uboczne? Kiedyś słyszałem o czymś takim jak zespół aktywacji makrofagów - czy to może być spowodowane tym, że osoba chora na to próbowała właśnie aktywować makrofagi (np. za pomocą beta glukanu)?
  10. Znalazłem drugiego optyka w Polsce, który takie podpórki do okularów wykonuje i co ciekawe odpowiedział mi, że nie muszę osobiście zjawić się u nich w salonie, tylko mogę przesłać okulary pocztą, podczas gdy ten pierwszy optyk odpowiedział mi, że muszę się zjawić u nich osobiści, bo oni to muszą dokładnie wymierzyć, żeby dobrze pasowało. Jak więc jest na prawdę?
  11. Póki co znalazłem jedną firm optyczną na drugim końcu Polski, która wykonuje takie podpórki do okularów. Więc będzie to dla mnie wiązało się, ze sporymi kosztami. Byłbym więc wdzięczny gdyby ktoś potwierdził czy takie okulary z podpórkami na opadniętą powiekę dadzą dobre rezultaty? Bo jeżeli nie, to szkoda czasu i pieniędzy.
  12. Odkąd pamiętam bardzo słabo widzę na jedno oko. Prawdopodobnie przez to, że te oko jest mało używane opadła nieco powieka nad tym okiem. W codziennym życiu w niczym mi to nie przeszkadza, ale wygląda to trochę niezbyt estetycznie. Słyszałem, że można to poprawić stosując specjalne podpórki montowane do okularów, coś w tym stylu: http://www.blepharospasm.org/gallery3/index.php/non-surgical-aids/IMG_1588Peterc http://www.blepharospasm.org/gallery3/index.php/non-surgical-aids/1_Ptosis_Crutches_55072542 1. Czy ktoś z Was miał już do czynienia z takimi okularami? W jakim stopniu potrafią one usunąć to opadnięcie powieki? Czy efekt jest trwały, czy też może powieka znów zacznie opadać gdy się przestanie takie okulary nosić przez kilka godzin/dni? 2. Jeżeli mam tylko jedną opadniętą powiekę, to czy takie okulary z dwiema podpórkami będę dla mnie pomocne, czy może lepsze będę okulary tylko z jedną podpórką? 3. Czy znacie jakieś inne sposoby wyleczenia ptozy?
  13. Na wizażu widziałem, że Retin Sesderma Retises 0.5% (chyba jest to produkt w działaniu podobny do Retin-a) zbiera świetne opinie: http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=26780 Czy ktoś z Was stosował? Czy rzeczywiście ten kosmetyk jest taki dobry na zmarszczki? Zastanawia mnie też, czy z tymi retinami, to nie jest tak, że są świetna na cerę, na zmarszczki, ale dopóki się je stosuje, a gdy się przestanie już używać, to jest jeszcze gorzej niż wcześniej było (trochę tak jak ze środkami na mięśnie - dopóki się ich używa i ćwiczy na siłowni to wszystko wygląda świetnie, ale po zaprzestaniu mięśnie opadają i wygląda to fatalnie)?
  14. Ostatnio okazało się, że szpinak jest dobry na mięśnie: [QUOTE]"Szwedzcy naukowcy z Instytutu Karolinska (komitet tego uniwersytetu przyznaje nagrody Nobla w dziedzinie medycyny) pochylili się nad zależnością kondycji mięśni od obecności szpinaku w diecie. Badania przeprowadzone na myszach wykazały, że szpinak doskonale wpływa na dwa kluczowe dla siły mięśni białka. Do tej pory warzywo było cenione głównie ze względu na zawartość żelaza. To nie ono okazało się jednak cudownym środkiem odpowiedzialnym za "efekt Popeye'a", ale związki azotu, w które szpinak jest niezmiernie bogaty: "To jak dodatkowe paliwo dla mięśni, które sprawia, że pracują płynniej i bardziej wydajnie" - stwierdził dr Eddie Weitzberg, szef zespołu badaczy. To doskonała wiadomość dla osób budujących masę, które do tej pory suplementowały się preparatami zawierającymi azotany - teraz spokojnie mogą pozyskiwać je z całkiem naturalnego źródła."[/QUOTE]http://facet.wp.pl/kat,1007849,title,Prosty-patent-na-duze-bicepsy,wid,16805482,wiadomosc.html?ticaid=11344b Szpinak jest dobry na masę, m.in. dzięki azotonam. Tutaj jest co prawda napisane, że naturalnie występują one w szpinaku i niektórych innych warzywach: [QUOTE]"To doskonała wiadomość dla osób budujących masę, które do tej pory suplementowały się preparatami zawierającymi azotany - teraz spokojnie mogą pozyskiwać je z całkiem naturalnego źródła. ......... "W przypadku ludzi ekwiwalent tej ilości dostarczymy naszemu organizmowi, przechodząc na bardziej wegetariańską dietę, ponieważ azotany występują naturalnie w wielu warzywach, np. w soku z buraka"[/QUOTE]http://facet.wp.pl/kat,1007849,title,Prosty-patent-na-duze-bicepsy,wid,16805482,wiadomosc.html?ticaid=11344b Powyżej jest to przedstawione w taki sposób jakby azotany były czym naturalnym w warzywach i wręcz dobrym dla zdrowia. Tymczasem tutaj czytam, że azotany to chemia pochodząca z nawozów i że są niezdrowe: [QUOTE]"Azotany to związki, którymi nawożone są rośliny. Gdy dostaną się do organizmu człowieka przekształcają się w azotyny – związki bardzo szkodliwe, mogące przyczyniać się do powstawania nowotworów."[/QUOTE]http://ekodietetyk.pl/artykuly/azotany-w-warzywach/ Jak to więc jest z tym azotanami w warzywach? Występują tam naturalnie i są zdrowe, czy wręcz odwrotnie - pochodzą z nawozów i są szkodliwe?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...