nasia1995

Witam. Kochałam się z partnerem 17.12. Cykle mam 32-36 dni. Ostatni okres miałam 03.12 (a wcześniejszy 28.10 - w listopadzie okresu nie miałam). Zabezpieczenie zawiodło i wczoraj (tj. 18.12) potwornie bolał mnie jajnik. Dziś (pierwszy raz w życiu) miałam śluz taki jak kisiel. Bardzo gęsty,bezwonny i czasami z domieszką białego śluzu. Czym to może być spowodowane? Czytałam, że taki śluz może występować zaraz po zapłodnieniu jako czop śluzowy zamykający macicę. Czy to za wcześnie na takie wnioski?

Te 14 dni testowania prOVag żel były dla mnie bardzo miłym doświadczeniem. A to dlatego, że produkt nie jest przereklamowany. Już wcześniej pisałam tu o natychmiastowych skutkach jego działania. Nie pisałam więcej recenzji ponieważ chciałam poczekać do końca mojej miesiączki. Zawsze po niej moje objawy nasilały się na kilka dni najmocniej w miesiącu. Jednak co mnie miłego spotkało to to, że po skończeniu się mojej miesiączki nic nie nastąpiło. Żadne swędzenie czy nieprzyjemny zapach. To dla mnie coś nowego bo wiele innych środków do higieny intymnej nie pomagało prawie w ogóle. Natomiast prOVag żel całkowicie po tych 14 dniach zlikwidował moje problemy. Poczułam się zupełnie inaczej. Nie skorzystałam też sama z tego żelu. Podzieliłam się nim z moją siostrą oraz bratową, które czasami - ale nie zawsze - miały takie problemy. Żel jest bardzo wydajny i to pozwoliło mi dać im go w osobnych pojemniczkach na 10 dni do przetestowania. Zostało też dość dużo żelu w mojej buteleczce. Bratowa i siostra tak samo jak ja były bardzo pozytywnie zaskoczone. Żel się sprawdził. Bratowa zarekomendowała go swojej rodzinie, moja siostra swoim koleżankom w pracy. Same mogły doświadczyć działania tego żelu na własnej skórze i się przekonać, że warto go zakupić. Sama zaopatrzyłam się już w kolejne opakowanie tego produktu. Nie mam nic do zarzucenia, ponieważ zarówno zapach, konsystencja a co za tym idzie wydajność były idealne. Jestem bardzo ale to bardzo zadowolona, że mogłam brać udział w tej oto akcji testowania produktu prOVag żel. Będę go rekomendowała swoim znajomym, przyjaciołom ale także moim najbliższym.

Dziś będzie piąty dzień testowania tego żelu. Szczerze to już po czterech dniach zauważyłam odczuwalną różnicę. Od dawna męczyłam się z problemami natury kobiecej. Stosowałam różne żele do higieny intymnej ale często moje objawy nawet bardziej się nasilały. Starałam się stosować domowe metody aby poradzić sobie z moim problemem. Skutkowało to jednak na dwa-trzy dni a problem powracał czasami ze zdwojoną siłą. Od kiedy stosuję prOVag żel moje objawy znacząco się zmniejszyły a nawet są jak dla mnie nie odczuwalne. Mogę spokojnie siedzieć nie kręcąc się na krześle przez to, że mnie piecze czy swędzi. Jestem bardzo ale to bardzo zadowolona bo to zaledwie cztery dni a jest już ogromna różnica. Sam żel ma bardzo przyjemny zapach, który nie drażni a przede wszystkim jest on bardzo wydajny. Nie ma konsystencji zwykłego żelu który wsiąka tuż po nałożeniu. Zostawia miłe uczucie nawilżenia. Nie trzeba brać go dużo bo jedno użycie pompki jak dla mnie w zupełności wystarcza. Jestem przekonana, że moje objawy po tych 14 dniach całkiem ustąpią i oczywiście będę go stosować już chyba cały czas. Warty kupienia i polecenia.