Skocz do zawartości
Forum

dzina222

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Personal Information

  • Płeć
    Kobieta
  • Miasto
    Warszawa

Osiągnięcia dzina222

0

Reputacja

  1. No masz racje i ja tez to wiem ale mimo to za nim tęsknie bardzo... No ale nic nie poradzę ze on mnie nie chce
  2. Jestem tylko ciekawa czy kiedy kol wiek się do mnie odezwie czy będzie miał odwagę ? melisie kiedyś w takiej sytuacji ? każdy mi mówi ze jak już będę miała na niego wyjeb... i pojawi się ktoś nowy to wtedy on napisze wierzycie w to ?
  3. No mam taka nadzieje ze go nie spotkam nigdzie... chodź w sumie to mam mieszane uczucia bo z jednej strony nie chce a z drugiej chce bardzo ale Wiem ze jak go zobaczę będzie mi jeszcze gorzej. Brakuje mi go cholernie . Ale wiem ze mi to minie tylko potrzebuje czasu znajomych imprez odskoczni od tego wszystkiego. A jak już się z niego wyleczę to marze o tym żeby spotkać się z nim przypadkiem i żeby widział co stracił.
  4. No dokładnie zrobiłam wszystko co by się dało. Nie chce się nawet odezwać to NIE.. Jak to mi znajomi powiedzieli " Miej wyjeba.. a będzie ci dane " Może w życiu będzie tak ze będzie tego żałował i się odezwie i mam nadzieje ze wyleczę się z tego co czuje do niego i pokaże mu jak ja się czułam. To co dajemy innym to do nas wraca
  5. Tak tylko my jednak trosze od siebie mieszkamy i raczej się nie spotkamy . No chyba masz racje, Ale mimo tego i to mam cicha nadzieje ze kiedyś to zrozumie i napisze do mnie a teraz póki co zostawiam go w spokoju jak będzie chciał to się sam odezwie a jak nie to trudno kiedyś przestane tak o nim myśleć ;(
  6. ~skemale... Po co ja mam jeszcze do niego pisać skoro mu napisałam ze tęsknie ze mi go brakuje... Ze jeżeli już do mnie nie wróci to żeby mi napisał bo chce wiedzieć najgorsza prawdę a jak nie chce się tłumaczyć krótkie Nie... nic więcej i nadal cisza, ostatnich sms mu napisałam ze nie ma odwagi mi napisać co kol wiek ze jego milczenie mnie wykańcza, i wkurzyłam się i mu napisałam ze Jak wrócił do byłej nie ma powrotu do mnie ja nie będę kołem ratunkowym chodź mi zależy na nim... Jak można nie odpisać w co on gra ?? wiem jedno na pewno z mojej strony koniec pisania...
  7. ~shemale..Nie wytrzymałam i napisałam mu dzisiaj ze nalezą mi się jakie kol wiek wytłumaczenia ze jeżeli jest tak ze wrócił do tamtej byłej i jak ona się nim znów znudzi jak ostatnio to żeby nie szukał pocieszania u mnie bo wystarczająco mi nakłamał i ze jak Woli laski które traktują go jak wiatr od tych co traktują go jak powietrze to nie mamy o cym mówić...
  8. To chyba raczej ona zobaczyła bo on ja zostawił i miesza mu w głowie ale takie laski jak ona się racje nie zmieniają. On sobie przypomni o mnie jak będzie za późno a teraz zacznę na nowo żyć i nie będę czekać bo to nie ma sensu
  9. tak chwiałam napisać "zaangażować" własnie nie rozumiem tego ze on ta laskę zranił skoro to ta laska go w ciula robiła wolała imprezować bez niego miał go za dusi grosza i wyrywała innych na jego oczach. nie rozumiem go totalnie i chyba nie zrozumiem. Narazi nie chce poznawać nowych facetów
  10. własnie nie wogole nie wchodził na ten temat ani nic. nie no moja kupela widziała go parę dni temu to był cały i zdrowy. np mówił mi ze się boi zagazować ze w jakiś tam sposób zranił tamta była i ze boi się ze to do niego wróci i ze mnie tez zrani....mówił mi ze jest mu zemną dobrze ale nie wie czy to nie za szybko ze jeszcze nie zagoił serca po ostatnim związku a tu nowy. a Tu nagle ta jego była do niego z fochami i całkowicie się załamał. i później mi napisał ze musi nabrać dystansu do wielu rzeczy pobyć jakiś czas sam zagoić serce po ostatnim związku żeby się otworzyć na nowy i ze ja dla niego jestem wspaniała kobieta ale musi pobyć sam. Może faktycznie jest mi ciężko 5lat to nie mało a z tego co opowiadał nie było za dobrze miedzy nimi wrąc fatalnie.
  11. No Ja już ośmieszać się nie będę i nie napisze do niego więcej nigdy się nie płaszczyłam przed facetem i przed nim tez nie będę chodź mi zależy ale mam swoja godność. Jak go była pierdolnie w dupę a na pewno to zrobi wcześniej czy później to znajdzie drogę do mnie chyba ze będzie mu wstyd
  12. pierwszego razu nie było miedzy nami... Wszystko się popsuło po sms jego byłej z pretensjami o mnie
  13. Napisałam mu o spotkaniu wczoraj... nie odpisuje dopisałam tez ze jak nie chce być zemną z jakiego kol wiek powodu to żeby mi napisał krótkie NIE i to zrozumiem. dodałam jeszcze ze rozumiem ze się pogubił w tym wszystkim i ze potrzebuje czasu żeby pobyć sam ale 3tyg to dość długo a Ja nie wiem czy mam czekać na coś co już może nie wrócić. Na koniec napisałam ze po tym co było miedzy nami powinien się zemną spotkać i pogadać a jak już nie mam ochoty na to żeby się zemną widzieć to wystarczy krótkiego sms daj se spokój czy co kol wiek a on nic jak by się pod ziemie zapadł.... Odezwie się jak ja będę miała tego dość już powali mam bo ileż można. Zależy mi na nim ale jestem świadoma tego ze jeżeli on czegoś nie będzie chciał to sama za nas się nie wystaram. Nie wiem co on ma w głowie i to mnie najbardziej wkurza. Tu mi pisze ze jestem fantastyczna dziewczyna i za nic tego nie spieprzy co jest miedzy nami a na drugi dzień pisze ze musi pobyć sam zebry nabrać dystansu do wielu rzeczy i się 3tyg nie odzywa. Mówią ze to my kobiety jesteśmy skompilowane.
  14. 3 tyg i cisza ja chyba zwariuje przez niego mam wszystkiego dość ;((((
  15. ~unna. no to faktycznie. no nic pozostało mi tylko czekać bo co innego napisałam mu to co czułam a teraz tylko jestem ciekawa czy kiedy kol wiek się do mnie się odezwie. Ja nie wiem co z tymi facetami wola być z laskami co traktują ich jak wiatr niż z tymi co traktują ich jak powietrze
×
×
  • Dodaj nową pozycję...