Ja stawiam na sałatki w pracy. Ostatnio znalazłam świetny pojemnik gdzie mieści się sałatka, pieczywko i jeszcze na wieczku jest miejsce na sztućce. Wystarczy, że taką sałatkę przygotuję sobie wcześniej.
A co do odgrzewanego jedzenia to czasem zdarzy mi się przynieść sobie jakiś ryż czy coś z makaronem do odgrzania. Jednak nie wszystko smakuje tak dobrze jak pierwszego dnia więc nadal wolę sałatki ;)