Witam.
2 marca zaczął się cykl. Kolejna miesiaczka powinna wystapić 6 kwietnia (zawsze troche sie spóźnia, a 6 to termin w którym już zawarłam opóźnienie 3-dniowe). Dziś jest 9 kwietnia i dalej nie mam okresu. Robiłam z porannego moczu 2 testy ciążowe: 18 marca- negatywny, 2 kwietnia - negatywny. Obecnie trochę boli mnie brzuch i nerki. Śluz z pochwy jest suchy i biały. W marcu byłam przeziębiona i stresowałam się długo, czy aby na pewno nie zajdę w ciążę. Może od tego okres sie przesunął? Czy coś jest nie tak? Mam się czym martwić?