Skocz do zawartości
Forum

zmeczony.umysl

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Personal Information

  • Płeć
    Kobieta
  • Miasto
    Warszawa

Osiągnięcia zmeczony.umysl

0

Reputacja

  1. Witam. Temat jest mi bliski dlatego weszłam na to forum. ja również nie mogę poradzić sobie z 'duchami' byłych mojego chłopaka. Wiem, że nie należy rozpamiętywać się w przeszłości, ale podobnie jak u moich poprzedniczek na forum, dzieje się to samoistnie, mimo iż z tym walczę. Jesteśmy razem 3,5 roku. Niedawno pokłóciliśmy się, i wykorzystałam moment, że nie wylogował się z maila. Zaczęłam przeglądać go w poszukiwaniu odpowiedzi na pewne dręczące myśli. I znalazłam maila ze zdjęciami z pewną dziewczyną. Kiedyś z nią sypiał. Na początku naszego związku dowiedziałam się, że jak zaczęliśmy się umawiać, choć jeszcze nie byliśmy parą, pojechał do niej za granice na kilka dni. Potem jak już byliśmy parą przyjechała do naszego miasta, i też spędziła u niego noc. Nie wdając się w szczegóły wybaczyłam to. Niby nie utrzymują kontaktu. Ale gdy zobaczyłam pozostawionego na mailu jednego maila od niej ze zdjęciami zrobionymi jej telefonem tego dnia gdy przyjechała (na których się całują) załamałam się. Po co je zostawił? Tym bardziej, że zmora tej sprawy długo ciążyła na mojej psychice, i on dobrze o tym wie. Chciałam skasować tego maila, ale bałam się skutków. Chciałabym aby mi ufał, ale zawiodłam jego zaufanie, przeglądając jego pocztę. Ale jednocześnie on zawiódł kiedyś bardzo bardzo moje zaufanie, a to co zobaczyłam na tym mailu, przywołało złe wspomnienia. Wygląda na to, że zdjęcia te są mu bliskie, skoro ich nie skasował, a był z nią wtedy, będąc równocześnie moim partnerem. Mam chęć mu powiedzieć że to widziałam. Ale nie wiem czy to dobry pomysł. Pewnie nie. Nie wiem co robić. Trudno mi teraz mu zaufać. Na domiar złego utrzymuje kontakt z inną dziewczyną z zagranicy, z którą również kiedyś coś go łączyło (choć parą nie byli). Mimo, że jest daleko, czuję się zagrożona. Sprawia mi to przykrość. Po przejrzeniu maili wiem, że coś jej jakiś czas temu przekazał przez ich znajomą, która do niej pojechała. Nie wiem co. Dręczy mnie to. Wiem, że źle zrobiłam, ale mam wrażenie że on również zachowuje się nie w porządku. Może powinnam go zostawić, ale bardzo go kocham.. Ehhh strasznie to wszystko trudne i bolesne. Porozmawiać z nim o tym? Bardzo proszę o pomoc i radę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...