Witajcie kochani.
Jestem w związku od ponad roku. Mój facet jest kochający, wspaniały i nie chcę go skrzywdzić. Jest jedno ale, kocham mojego przyjaciela, znam go już od bardzo dawna. Poznałam go gdy zaczęłam studia, już pierwszego dnia na uczelni wiedziałam że to TEN. Ale później zaangażowałam się w związek, odsuwając przyjaciela. Kilka razy całowałam się z nim,ale wiedział że mam chłopaka i chyba nie chciał być tym drugim. Nie mogę przestać o nim myśleć. Nie chcę nikogo krzywdzić.. Co mam zrobić, też mieliście podobny problem ?