Witam , mam 18 lat w sierpniu 19
moj chlopak ma 28 lat . jesteśmy razem nie całe dwa lata .
na początku uprawialiśmy seks bardzo intensywnie po trzech miesiacach on stwierdzil ze nie bedziemy sie kochac poniewaz jestem za mloda bylam w szoku ze po taki czasie mi to powiedzial nie uprawialismy seksu przez pol roku nie bylo to przyjemne bo ja jestem osoba ktora go seks uwaza za wazna kwestie w zwiazku , ale dalam rade denerwowalo mnie to ze przez te pol roku jak lezelismy razem on mogl dotykac i piescic moich piersi przy czym to automatycznie mnie podniecalo a jak chcialam go dotknąć w intymne miejsce to odrzucał moją rękę i twierdzil ze nie ma mowy . potem sie rozstaliśmy poniewaz on mnie oszukal w innej kwestii , po 3 miesiącach rozłąki błagał i prosił aby wróciła , wróciłam , ale postawiłam warunek że bedziemy sie kochać zgodził się nawet zamieszkaliśmy razem . Kiedy jak się kochaliśmy oczywiście z prezerwatywą to wytrysk kończył się na moich piersiach , twarzy itp .. znaczy od 3 miesięcy kończy się w prezerwatywnie wychodzi ze mnie dwie trzy minuty przed i kończy ręką patrząc na mnie , twierdzi ze panicznie boi sie ciązy bo to mu zycie zmarnuje .. od dwoch tygodni znów się nie kochamy wczoraj dowiedziałam się ze nie bedziemy uprawiać seksu do poki nie skończe 20 lat poniewaz jestem za mloda na seks rozumiecie !!! przecież to chore . ja nie wiem co ja mam robic . on twierdzi ze mam czas jeszcze na seks a i dodam jeszcze ze jestem jego pierwsza dziewczyna w tych sprawach .