mrre

Tylko czy na rezonans można bez skierowania(i jaki koszt mniej więcej? )

Również nie ma poprawy. Od początku listopada jedynie lekko basen gdyż niby dobrze wpływa na organizm.

Witam serdecznie, Czy ma ktoś jakieś pomysły na wyjście z tej sytuacji. Ból kolana po wewnętrznej stronie. lipiec 2013 podczas wyprawy rowerowej bardzo silny ból prawie uniemożliwiający jakąkolwiek jazdę, odpoczynek przez resztę wakacji. We wrześniu przebiegnięty półmaraton(21km) z lekkim bólem. Po półmaratonie długo oczekiwana rehabilitacja kolana(wcześniej ortopeda zlecił skierowanie na rehabilitacje z rozpoznaniem ' stan po skręceniu kolana' chociaż owego skręcenia nie było(wiemy jak to jest na kasę chorych..) Kilka(tj 5-6) masaży prywatnie w gabinecie fizjoterapii. Niestety poprawy nie było(dalej dyskomfort podczas codziennego chodzenia, tak jakby 'coś ciągneło' podczas chodu) w listopadzie zrobione prywatnie USG, które wykazało brak uszkodzeń(żyły drożne, mięśnie ścięgna wszystko całe). Ale ból występuje do dzisiaj, wstawanie z pozycji kucającej odczuwalne, pływanie na basenie też z bólem(styl klasyczny) Noga smarowana całą tablicą Mendelejeva( od Ketonalu po Altacety i inne, nawet Ben-gaye czy DipRilif) Z góry dzięki za jakiekolwiek pomoce!