Zdrowie jest najważniejsze ,dużo o tym się pisze i mówi.Wiem ,i pamiętam o tym,bardzo pomaga bardzo pozytywne podejście do życia.Od rana przez cały dzień.Odpowiednie odżywianie,dużo ruchu,oraz ubieranie się odpowiednio do pory roku w zależności od pogody.Podobno jedno jabłko dziennie zjedzone to się mówi ,że
"z daleka od lekarza".W sezonie jem dużo owoców i warzyw ekologicznych z mojej działeczki.jeżdżę na rowerze,pływam na basenie,zajmuje się działką.Jak mija lato i jesień,to na wiosnę i w zimie jem dostępne warzywa i owoce,oraz robię sobie miksturę,z cytryn wyciśniętych z czosnku w połączeniu z wodą przegotowaną ,miodem po odstaniu 2 tyg, zlewam i piję codziennie po 1 łyżce stołowej,jest bez zapachu czosnku.Jeżeli coś tam czuję wcześniej nie tak to zapobiegawczo 3 łyżeczki syropu z jeżówki, 3 razy dziennie,stawia mnie na nogi.Jak coś się kręci koło nosa,lecz nie ma kataru to maścią ziołową Kurosan jest to maść z 12 ziół smaruje pod nosem w ciągu dnia raz i drugi.Jak jest kaszelek to splot piersiowy nacieram,bo to tak '' jak gdyby
coś tam".Ważne żeby popijać herbatki z cytryną z miodem,z maliną,oraz dieta zbilansowana,w tym ryby nabiał,chude mięso, surówki.Spożywać przynajmniej 4 razy dziennie posiłki. Jeżeli jest znośna pogoda w zimie to chodzę na kijki Nordic Walking, oczywiście w ciągu roku też .Tak przynajmniej żyję mi się zdrowo jak i mojej rodzince.