Witajcie,
Staramy się z mężem o dziecko, z reguły mam nieregularne cykle najdłuższy z 12 obserwowanych trwał 32 dni, najkrótszy 21 dni, dziś mija 40 dzień cyklu, od spodziewanej @ minął ponad tydzień, w między czasie zrobiłam chyba ze 4 testy z czego ostatni dzisiaj rano czyli 40 dc, na żadnym nie pojawiła się 2 kreseczka.
Cyto robiłam 6 listopada - wynik II grupa Papa (lekki stan zapalny), po dzisiejszej wizycie u gin dowiedziałam się że stan zapalny nie powinien aż tak wydłużyć cykl.
Dodam, że od paru dni mam tak jakby skurcze w dole brzucha i nudności.
Bardzo chciałabym by okazało się iż w środku gniazdko buduje sobie maleństwo - ale testy wychodzą negatywnie.
Czy mogłybyście poradzić co i jak, czy któraś z Was też tak miała?