Witajcie dziewczyny!
Od sierpnia staramy się z mężem o dzieciątko....i nic.... :/ Wiem,że są tutaj dziewczyny,które starają się o wiele dłużej....to okropne :( Mam nadzieję,że Nowy Rok przyniesie nam wymarzone kruszynki :) W końcu ta pechowa "13" (2013r) wreszcie się skończy ;) Doradźcie mi proszę,jeśli możecie! Miałam regularne cykle-28 dni....do teraz! Okres spóźnia mi się 18 dni....niby czasem coś mnie tam "zasmyra" w podbrzuszu(ale bólem jaki zawsze odczuwałam przed okresem to ja tego nazwać nie mogę!),a okresu nie widać.... Testy ciążowe uparcie pokazują 1 kreskę :( ostatni test robiłam we wtorek...Więc nadzieja na ciążę uciekła :( Ale się rozgadałam....do rzeczy!!!! Jak w takiej sytuacji namierzyć dni płodne??? :(