Zwykły stolec nie ma raczej wpływu na wchłanianie, ponieważ jest skutkiem "standardowego" trawienia.
A odpowiadając na zarzuty poprzedniczek: w bardzo uproszczony sposób można powiedziec, że tabletka 72po to właśnie taka końska dawka zwykłych tabletek.
Mówiąc oczywiście w mocnym skrócie!
Przyjecie kilku tabletek, wiaże sie przede wszystkiem z bardzo duzym ryzykiem ich zwymiotowania, co za tym idzie brakiem całkowitego wchłoniecia.
Tabletka 72po działa też szybciej.
Właśnie dlatego, przez niższą skutecznośc jest to metoda niepolecana (a nie "nieuznawana") przez ginekologów.
Co do recepty od innego lekarza - niestety, nie zawsze chcą. O zgrozo, nawet niektórzy ginekolodzy (pewnie z przyczyn ideologicznych), mają opory przed przepisaniem takiej tabletki.