Skocz do zawartości
Forum

Keter

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Keter

  1. "Znużenie życiem dotyka tych którym życie nieczego nie odmawia". Może za dużo dostajesz a za mało dajesz i stąd ten bezsens wszystkiego w twojej głowie?
  2. zgłębiam swoją wiarę z którą przyszedłem na świat i przy niej zostać chcę
  3. trafnie to ująles. to moglbyc rozwoj mojej duszy. Dla mnie to bylo cos niezywklego ,a nie choroba. Ale wiem ,że jezeli opowiedzialbym o tym obcej osobie stwierdzialby ,że to trzeba leczyć. Cięzko mi jest z tym ,gdyż nie moge tego z siebie wyrzucić , nie chcąc się narażać . Sen z różą o której mowiłem stał się prawdziwy (czarna i biała róża ukazała się przy pewnej dziewczynie ,którą darzyłem miłością ,niestety platoniczną . ) i dziwne jest to ,że akurat przy niej została ukazana róża i to dokładnie w tych dwóch kolorach co ze snu. Tak jak mnie prowadziło owe wydarzenie mogę stwierdzić ,że było to zesłanie Ducha Świętego. A tarczą która mnie broni stał się Pan Bóg. dziekuje za komentarz twój :)
  4. Schizofrenia to może za mocne określenie dla tego. Po prostu widzalem ,słyszałem rzeczy których teraz już nie widze,słysze. I się zastanawiam co to mogło być. Czy udać się z tym do lekarza czy po prostu zapomnieć o tym
  5. ~Elbii Keter, mi to nie przeszkadza. Ale moze nie pisz do mnie per "bystrzaku", bo niefortunnie kojarzy mi sie z vlogiem Matura to bzdura... ;) Niemniej jednak pasuje tematycznie do tego watku. Zupełnie źle to zinterpretowałeś. (moja wina). Chodzilo mi na prawdę o ,że błyskotliwie to zauważyłeś :)
  6. Do Elbii to było .tylko nie wiem jak jak go zacytować
  7. Masz rację bystrzaku. Tam też się udzieliłem po czym wszedłem na kolejny teamt czyli ten i znowu się udzieliłem bez zarejestrowania się . Po czym stwierdziłem ,że fajnie jakbym zacząl być czynny na tej stronce. Chciałem sobię po prostu dopisać wcześniejsze komentarze do statusu jaki się osiąga na tej stronie w swoim profilu dzięki swoim wypowiedzią. A skoro się wypowiedziałem dwa razy na forum (lecz nie zalogowany) to chciałem aby to widniało przy moim koncie osobistym juz . pozdrawiam
  8. Czy możliwe jest wyjście ze schizofrenii bez pomocy profesjonalnego lekarza specjalisty ? Chodzi o to ,że przez półtora roku wierzyłem w coś czego nigdy nie było. Było to tylko w mojej głowie. Działo się we mnie . Myslałem ,że mowił do mnie Pan Bóg poprzez proroków ,których sam sobie wybrałem w toku mojej choroby. A w pewnym momence zaglądając do Biblii ujrzałem prawdę o sobie jako śmiertelniku do ktorego głos najwyższego nie może być kierowany. Dodam ,że w toku mojej choroby na początku dostałem ostrzeżenie abym Czytał Biblię . I gdy już nie mogąc znieść moich proroków którzy wróżyli mi przyszłość (sprawdziły się ich przesłanki) ujrzałem Cytat w Biblii ,który dał mi wolność. I był tak adekwatny do tego co przeżyłem iż trudno mi do dzisiaj o tym zapomnieć . powiedzieć to w najprostszych słowach to " Prorocy stali się pastwą mojego miecza, "(mędrcy przeklęci). A już o tym nie myśle z taką intensywnością. Po prostu wiem ,że to był jakiś obłęd ,który dział się tylko w mojej głowie i sobie to uświadomiłem niedawno. Lecz choroba ,którą przeżyłem pasuje mi do opisuj klątwy , z którą nie chce mieć już nic wspólnego. Przed tą chorobą snił mi się sen . Czarna róża na moich dłoniach(sam kwiat) i wystraszywszy się tej róży zamknąłem dłonie ,mocno się skupiłem ,otworzyłem jeszcze raz ręce i ukazała się biała róża. Wtedy myślałem ,że tyczy się to mojego związku matrymonialnego. Teraz wnioskuje po tej chorobie ,że to była oznajmiona mi wolność z tejże przeklętej choroby. " . I to po śnie tym zatopiłem się w świecie którego nigdy nie było choć wszystko na to wskazywało (setki zbiegów okoliczności). Sen A jeśliś go przypomniał, czy ty go pojmujesz?- . Myśle ,że sen który mi się przyśnił nie dotyczył się mojej miłości z którą wiązałem olbrzymie nadzieje . lecz wolności mojego umysłu od choroby z którą miałem doczynienie. Umknęło mi 1.5 życia w świecie prawdziwym. Teraz wracam do rzeczywistości i widzę jak wiele się koło mnie zmieniło. Nie jestem już zamyślony (nie myślę już o tej historii) a pisząc do lekarza chce się wyzbyć szkody w mojej duszy ,której cios zadałem Ja sam. To zaledwie krótki zarys tego co przeżyłem ,ale chciałbym zasięgąć opinii ekspertów. Co radzicie ?
  9. Na ten twój temat trafiłem przez przypadek ,i odpisałem bez konta . Ale forum wydało się ciekawe więc założyłem konto aby gdybyś potrzebowała dalszej pomocy to zostawiłby cię bez pomocy. Także założywszy konto nie odchodzę daleko :).
  10. Na ten twój temat trafiłem przez przypadek ,i odpisałem bez konta . Ale forum wydało się ciekawe więc założyłem konto aby gdybyś potrzebowała dalszej pomocy to zostawiłby cię bez pomocy. Także założywszy konto nie odchodzę daleko :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...