witam bezduszny..podjales dosc radykalna zmiane niekoniecznie na dobre ale zycie jest za krotkie i zbyt kruche by patrzec w przeszlosc.ja obecnie jestem w dolku niemal bez przerwy, mam tez za soba probe samobojcza..moja wrazliwosc troche mnie ogranicza od kilku lat praktycznie wegetuje ..nie potrafie z wielu wzgledow korzystac z zycia ale dobija mnie juz moje zycie