Skocz do zawartości
Forum

Coffe

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Personal Information

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Miasto
    W

Osiągnięcia Coffe

0

Reputacja

  1. Witam! Mam wielki problem. Dziś przy intensywnym wysiłku fizycznym - bieganiu, złapał mnie mocny, pulsujący ból w szyi nad obojczykiem (jakby w tętnicy). Mam 20 lat, od roku nie uprawiam żadnego sportu i wysiłku fizycznego, wcześniej trzy lata prawie codziennie trenowałem intensywnie boks tajski. Dodam że mam prawdopodobnie nerwicę (bóle brzucha, żołądka, mięśni, kości serca, kłucie w klatce piersiowej, bóle żeber i odcinka lędźwiowego) oraz problemy z zatokami (wydzielina z gardła, bóle kości jarzmowych, uszu). Byłem u wielu lekarzy, jedni podejrzewali że moje objawy to nerwica, inni że infekcja. Jak do tej pory badania krwi (crp, morfologia, ob) nic nie wykazały, miałem usg brzucha i rtg klatki piersiowej, tam również wszystko w porządku, podobnie jak w EKG. Proszę o odpowiedź czy ból podczas wysiłku fizycznego nad obojczykiem w szyi może wiązać się z pozostałymi moimi problemami? Gdy trenowałem, próg występowania tego bólu zwiększał się o wiele bardziej a nieraz w ogóle nie występował (pojawiał się również w okolicach barku pod obojczykiem, taki sam jak ten w szyi dziś).
  2. Nie martw się, to co ci opisałem to moja wiedza którą zdobyłem właśnie w nierównej walce z nerwicą przez ostatnie kilka lat. Przeszedłem już naprawdę wiele, nieraz nawet kładłem się spać pewny że zostało mi kilka lat lub miesięcy życia, poznałem swoje ciało i wszelkie choroby w dużym stopniu, mimo to dalej żyje w poczuciu zagrożenia i przeświadczeniu że życie nie może być piękne i że na coś w każdej chwili mogę zachorować. Nie ma dnia żebym nie pomyślał czy te węzły i bóle w ciele to aby nie napewno nowotwór? Bardzo dużo ludzi jest w stanie wyczuć swoje węzły, tylko nie mają takiej potrzeby, dlatego nikt nie zwraca na to uwagi. Bóle których możesz doświadczać mogą być bólami psychosomatycznymi, nerwica może wywołać wiele dolegliwości ze strony twojego organizmu, na przykład takich jak zespół jelita drażliwego, bezsenność czy nawet fibromialgię, która niesie za sobą bardzo wiele dolegliwości. Musisz nauczyć się żyć i czerpać z życia przyjemność i przestać myśleć o tych negatywach (to jest najtrudniejsze w tej chorobie), powinnaś podejść do życia z nastawieniem będzie co ma być, bo i tak kiedyś każdy umrze. Przecież lepiej żyć w spokoju niż tracić życie na stale towarzyszący Ci lęk o nie.
  3. A węzły nad obojczykiem jeśli były powiększone odczynowo jak lekarz ci powiedział, to na pewno nie masz się o co bać, węzły w okolicach górnej części ciała są najbardziej narażone na powiększenie.
  4. Może toczy się w twoim organiźmie jakiś stan zapalny, ale z własnego doświadczenia opiszę ci, że mnie również od dwóch tygodni boli nie na środku tylko po lewej stronie pod żebrami (w okolicach śledziony), do tego mam również wyczuwalne węzły chłonne w pachwinach i wielu innych miejscach. Prawdopodobnie jesteś bardzo szczupła i dlatego je wyczuwasz. Możesz wyczuwać mniejsze i większe węzełki, ważne żeby nie były grube (nie były powiększone w osi krótkiej), gdyby naprawdę były powiększone widziałabyś je gołym okiem. Nerwica to błędne koło, może powodować bóle żołądka i wielu innych części ciała, poprzez zespół jelita drażliwego może dojść do stanu zapalnego jelit a za tym powiększenia węzłów
×
×
  • Dodaj nową pozycję...