witam :)
Piszę bo potrzebuję pomocy!
Mam 27 lat, 1,5 rocznego synka i faceta z którym jestem prawie od 3 lat. Do tej pory myślałam, że jesteśmy udaną parą ale jednak mój spokuj i bezpieczeństwo moje i mojego syna zakłuca mój facet, a raczej jego zachowanie po wypiciu alkoholu... jest bardzo agresywny swoją złość skupia na przypadkowej osobie (sąsiedzie , bracie). Nie jest on alkoholikiem pije tylko okazjonalnie a nie ma zbyt wiele okazji do tego jednak ostatnio do takiej furii doprowadził go samochodzik dziecka który zaczął przypadkowo grać...dobrze że do pomocy wkroczyli sasiedzi bo nie wiem jakby to się skończyło... Oczywiście nie obeszło się bez interwencji policji no i izby wytrzeźwień... Co najgorsze on zawsze twierdzi, ze nic nie pamięta... Był już badany przez psychiatrę, był już u psychologa nie stwierdzili u niego nic nie pokojącego! Chciałabym mu no i oczywiście nam jakoś pomóc ale już sama nie wiem jak i nie wiem gdzie szukać jakiejś pomocy... PROSZĘ POMÓŻCIE!