jestem matka doroslej corki i dorosłego syna ,kturzy mają swoje rodziny ,corka mieszka ze mną ale osobno ,a syn u tesciów ,ja od pewnego czasu pomieszkuję u patnera bo jestem wdową ,a że mieszkamy w swojm domu i corka z zięciem nie dbają o dom ,bo w budynku gospodarczym dach przeciekał jak jej powiedziałam to sie na mnie obrazili i wzieli kredyt na mieszkanie ,kupili ale nie wyprowadzają się ,a obrazeni sa tak córka jak i syn ,zięć mi ubliżył ,są już po czterdziestce ,ja nie miałam łatwego życia {mąż nadużywał alkocholu }jak mozna żyć czy powinnam im przepisać jest dom z działka ,syn też dostał pieniądze z 2 książeczek mieszkaniowych ,a chce jeszcze dzialki kturą powinnam podzielic na połowę ,co powinnam zrobic bo już ta sytuacja jest od lutego ,nie dzwonią do mnie nie porozmawiają boli mnie bardzo