Witam , ja miałam taki lęk i jeszcze gorszy bo bałam się wszystkiego po tym jak chorowałam na raka , ale najgorsze jest to że ostatnio nie mogłam sobie poradzić i Opieka mnie kierowała na waryjatkowo . Pamiętaj dziewczyno musisz sobie sama tłumaczyć i dużo przebywać w śród ludzi bo nikt cię nie wyleczy z tego jak sama tego nie będziesz chciała , ja jechałam na prochach 10 lat , powiedziałam koniec z tym i tak wyszłam z tego . Wiadomo że mam powroty jeszcze ale sama obecnie sobie radzę , choć przez to straciłam męża , pozdrawiam cie .