Witam
Nie poszłam do szkoły jakiej chciałam, bo szczerze mówiąc odkąd zaczęłam zamartwiać się co będzie ze szkołą to nigdy nie miałam jej wybranej. Jak byłam w gimnazjum myślałam, że pójdę do liceum i skończę studia dziennikarskie. Dziś myślę, że się do tego nie nadaje i nawet żeby pójść do liceum jestem na to za ''głupia''. Z wyborem szkoły mam problem do dzisiaj. Najpierw przypadkowo trafiłam do liceum z profilem biologicznym, potem z historycznym, a na samym końcu do technikum księgarskiego, które w ogóle nie jest interesujące. Ten rok uważam za stracony. Czuję się jakbym żyła we mgle, a ona przysłaniałaby mi realny pogląd na świat. Teraz moja edukacja stoi w miejscu, gdyż rok szkolny w technikum zakończyłam poprawką z matematyki(której nie umiem). Mam ludzi którzy mnie wspierają jednak to nie wystarcza, oni chcą mnie posłać do liceum humanistycznego- podobno ze świetną kadrą pedagogiczną, a ogólnie mówiąc jest to liceum niepubliczne. Mam na oku jeszcze jedną szkołę, też liceum ale psychologiczno-społeczne. Nie wiem na co się zdecydować. Byłam z tym u doradcy zawodowego, ale wiele mi nie pomógł. A co do zadanego przez Ciebie pytania dlaczego byłam wtedy negatywnie nastawiona to mianowicie dlatego, że nic mi się w szkole nie układało, nie byłam zadowolona z jej wyboru, ciągle dostawałam bardzo słabe stopnie i zdarzyło mi się, że moja wychowawczyni powiedziała mi że jestem beznadziejna, ponadto przy tym jeszcze na mnie nawrzeszczała, pamiętam jak poniektórzy nauczyciele też potrafili mnie poniżać, no i na to wszystko złożyły się jeszcze problemy w domu. Wtedy czułam że to wszystko eskaluje, a ja idę na ''dno''. Chce być zadowolona ze szkoły, bo to mnie najbardziej trapi. Nie ma dnia żebym o tym nie myślała, a ta poprawka coraz bardziej mnie dołuje, a nie mobilizuje. czas goni, a ja nadal w tym samym miejscu co wcześniej. W rodzinie tez nie mam wsparcia, wolą się naśmiewać że jestem idiotką itp. Zostają mi przyjaciele, ale też nie zawsze. Teraz są wakacje, a ja prawie przez ten cały czas siedziałam w domu. Chciałabym to wszystko sobie poukładać szukając sensownego sposobu.