Skocz do zawartości
Forum

sopelek681

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Personal Information

  • Płeć
    Kobieta
  • Miasto
    Elbląg

Osiągnięcia sopelek681

0

Reputacja

  1. Wszystkie te rady wykorzystalam i wiele innych naturalnych i zmieniam tygodniami, bo nie tylko do ziół organizm się przyzwyczaja i zwyczajnie nie reaguje na te jabuszka i śliweczki, a ponadto nie mogę jeść świerzyvh jabłek bo są wzdymające i mam z tym b. duży problem. W ciągu dnia wszystko co jem powoduje wzdęcia i wieczorem wyglądam jak kobieta w 6 m-cu ciąży. Robiłam kolonoskopię nic nie wykryto,na krew utajoną-jest ok., co parę lat robione usg jamy brzusznej-nic. Co parę lat gastroskopię, oprócz zaczerwienienia nieznanego pochodzenia i przepukliny przełyku, również nic nie stwierdzono. Wątroba, owszem od 23 lat mam wszczepienny wirus typ B, ale Alat i Aspat, raz w roku kontrolowany, nie podwyższony. Stwierdzony zespół jelita nadwrażliwego. Parę razy leczenie refluksu pokarmowego. Nie wiem co robić, zaparcia to jedno, a wzdęcia drugi problem z którym zupełnie nie potrafię sobie poradzić. Lekarka rodzinna, stwierdziła, że już nic więcej nie jest mi w stanie dla mnie zrobić. Co jeszcze mogę zrobić, żeby sobie pomóc? Mam 45 lat, jeżdżę na rowerze latem -normalnym, zimą stacjonarnym, nie palę papierosów, nie piję alkoholu, bo moja wątroba go nie toleruje nawet w małych ilościach. Latem przebywam na działce rekreacyjnej-pływam, spaceruję. Fakt praca stresująca i życie ogólnie, wszechobecny pęd itd., ale nie ja jedna. Ogólnie życie rodzinne stabilizacja i ułożone. Musiałabym się chyba zagłodzić, żeby nie "puchnąć" Myślę żeby zrobić testy pokarmowe, chociaż wykluczenie różnych potraw na jakiś czas np. pokarmów nabiałowych, nie przyniosło efektów. Co jeszcze mogę zrobić? pozdrawiam Dorota
×
×
  • Dodaj nową pozycję...