itam,
Jestem w 6tc, badanie usg (wykonane 3 dni temu) wykazało ze mam 3 pecherzyki z czego jeden maluńki raczej nic z niego nie będzie. Pozostale dwa pecherzyki ciążowe (wymiary 9mm i 8mm) z widocznymi pęcherzykami żółtkowymi . Czy pęcherzyk żółtkowy to juz zarodek? Narazie echo serduszka jeszcze nie bylo gdyz jest pewnie zbyt wczesnie. Chciałabym zapytac czy to juz na 100% oznacza ciążę bliźniaczą?? Czy jest jeszcze nadzieja że jednak będzie to ciąża pojedyńcza?? Bardzo pragnę tego dziecka ale boje sie mnogiej ciąży.
Kolejne badanie usg mam za 10 dni a do tego czasu chyba nie wytrzymam, stres mnie paraliżuje :(
Dodam ze jest to juz moja druga ciąża, ktora przebiegła wzorowo, czułam sie fantastycznie do ostatniego dnia byłam czynna fizycznie a tu od poczatku nie czuje sie dobrze ale o chyba z tak silnego stresu, choc nie mam kwrawien, plamien ani nic. Czy plamienia mogą oznaczac ze cos sie dzieje czy moze byc tak ze nie bedzie objawow gdyby cos sie dzialo z jedna z fasolek ?? Tak bardzo chcielibysmy aby okazało sie że to pojedyncza ciąża...
Dziękuje i pozdrawiam