[Ciągły katar]

Koniecznie lekarz, ja innego wyjścia nie widzę. Nie mam pojęcia co może być powodem, być może alergia, ale równie dobrze może być coś gorszego.

[Zimne dłonie]

A czy to nie jest przypadkiem problem z krążeniem? Kiedyś słyszałam że takie między innymi są objawy.

[Ból głowy przy częstoskurczu]

A nie powinnaś iść do lekarza?

[Ośrodek gdzie zajmują się starszymi ludźmi]

Tak, to demencja. Moglibyśmy załatwić mamie pielęgniarkę, nawet przez chwilę o tym myśleliśmy, ale zależy nam na opiece specjalisty, który pomoże mamie. Tak jak wspominałam, mama ma stany lękowe i myślę, że powinno się to leczyć. Boję się, że jak nie zaczniemy leczenia to z każdym dniem będzie się to pogłębiać. Dzwoniłam do Wolmedu, który mi poleciliście. Umówiliśmy się na wizytę. Pojedziemy z mamą do Bełchatowa, wizytę mamy na następny tydzień. Jestem bardzo ciekawa co powie nam lekarz.

[Ośrodek gdzie zajmują się starszymi ludźmi]

Problem nadal jest, tak naprawdę to widzę ze jest gorzej. Mama często nie chce wstać z łóżka, ubrać się... to jeszcze pół biedy, gorzej że nie chce jeść. „Nie bo już” - tak mówi i co tu zrobić. Przecież jeść musi. Rozważę pani poradę z Wolmedem. Nie mamy wyjścia, musimy jak najszybciej załatwić mamie opiekę specjalisty.

[Łupież a dieta]

Kiedyś obiło mi sie o uszy, ze może mieć to jakis związek z dietą, ale szczegółów nie znam. Poszukaj w internecie, na pewno znajdziesz jakieś informacje na ten temat.

[Zamazywanie obrazu, mocne bicie serca i niepokój]

A co ci lekarze mówili? Że co to może być? Mi to wygląda na jakies problemy nerwowe, stres itd.

[Piekące i pękające usta oraz osłabienie]

Tak jak poprzedniczka radziłabym wybrać sie do apteki i kupić jakieś witaminy. A co lekarz co powiedział na te dolegliwości, o których piszesz?

[Ośrodek gdzie zajmują się starszymi ludźmi]

Witam wszystkich. Mam nietypowy problem. Moja mama jest 85-letnią kobietą. Niestety wiek dał już o sobie znać. Nie zachowuje się tak jak kiedyś, ma stany lękowe, często mówi coś od rzeczy, potrafi siedzieć kilanascie minut i nie reagować na nic. Po tym jak nam uciekła (na szczęście tylko na ulicę przed dom) zdecydowaliśmy że mamą powinien zająć się odpowiedni specjalista. Szukałam takich w naszej okolicy ale nic nie znalazłam. Zatem w grę weszło też wysłanie mamy do jakiegoś ośrodka. I tu pytanie do państwa: znacie jakieś miejsce w którym zajmują się takimi przypadkami jak moja mama?