Tak, to demencja. Moglibyśmy załatwić mamie pielęgniarkę, nawet przez chwilę o tym myśleliśmy, ale zależy nam na opiece specjalisty, który pomoże mamie. Tak jak wspominałam, mama ma stany lękowe i myślę, że powinno się to leczyć. Boję się, że jak nie zaczniemy leczenia to z każdym dniem będzie się to pogłębiać. Dzwoniłam do Wolmedu, który mi poleciliście. Umówiliśmy się na wizytę. Pojedziemy z mamą do Bełchatowa, wizytę mamy na następny tydzień. Jestem bardzo ciekawa co powie nam lekarz.