Skocz do zawartości
Forum

zatracony

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Personal Information

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Miasto
    Warszawa

Osiągnięcia zatracony

0

Reputacja

  1. Poki co mówi, ze przeszkadzam jej w wejsciu w nowy zwiazek, bo chce przejść z nim następny etap. Dla mnie trudno uwierzyc, ze tak nagle mozna w 3 tyg zapomnieć jak kogoś kochać, gdzie wcześniej nie widział swiata po za Toba, a wszystko to z powodu krzywdy jaką dokonałem. Choć teraz za nią bardzo się kajam i chce poprawić się.
  2. Jeśli był z inna, gdy zaczelaś z nim być, raczej nie widze by był to wartosciowy czlowiek, bo potrafi grać na 2 fronty. Nawet jak go odzyskasz to nie bedziesz mieć nigdy pewności, czy nie ma teraz właśnie innej obok niego, gdy Ty jesteś w domu. Nie wiem, czy patrzysz na to z tej strony.
  3. dammar - ciekawe to co piszesz, ale po tym co mowisz - gdyby zniknal powinno przejść mi. Pani ekspert - wręcz tak się czuje, jakbym przestał właśnie się obawiać, nagle poczułem, że już nie chce grać. Samotność pewnie tylko podbiła to, ale jednak jak opanować takie nagłe uczucie, które sprawia tej drugiej osobie zakłopotanie, bo kobieta obawia się, że ją znowu zostawie czy zmienie zdanie. Jak może takie zaufanie odbudować? Da się?
  4. To jeszcze rozszerze to - ja byłem nastawiony na wolność, na to, ze nie chce związku i dopiero tutaj gdy tu byłem i ona postanowiła wyjść na prostą i poznała kogoś to dopiero wtedy obudziło się we mnie to co straciłem i zachowuje się jak głupi gdy z nią gadam i pisze. Taki słaby, daje się motać. To pokazuje jak mi zależy, ale z drugiej strony - dlaczego nagle teraz?! Czemy gdy ona zabiegała i mi pomagała ja nie potrafiłem to odwzajemnić. Nic innego w głowie nie mam jak tylko to!
  5. zatracony

    Nadmierna senność

    na początek pojsc do lekarza wyelminować problem, który przewidujesz.
  6. Młodość ma to do siebie, że wydaje nam się często, że jesteśmy wstanie wiele znieść dla tej zakochanej osoby, a z drugiej strony są inni, którzy mówią, że miłość ich nie dotyczy. To właśnie ma do siebie okres dojrzewania - skrajne odkrywanie siebie. Warto jednak pozwolić sobie na przeżycie tego. Bo przekładanie tego na potem - czyli gdy dojrzejemy trochę - może okazać się zgubne i sporo napsuć nam w życiu.
  7. nie, nic takiego, po prostu ja ją odtrącałem i dlatego otworzyła się na innego.
  8. ~eli097 Całkiem możliwe, wyjazd za granice = rozlaka, zaufanie, zatesknienie, czeste mysli o tej osobie, chec zobaczenie jej, jakies wyjscie z rutyny. Uświadomienie sobie ile ta osoba dla nas znaczy. Jak jest bez niej zle, docenienie jak bylo dobrze. Dostrzeżenie rzeczy, którzych przedtem się nie zauważało. Z tym, że gdy byłem na miejscu, wcale nie zależało mi na związku z Tobą osobą, co więcej, czułem, że chce wyjazdu i chce rozłąki, bo chce być wolny. A teraz czuje, że chce być jej na zawsze...
  9. nie wiem, czemu mój temat nagle wylądował w wątku, zatem: Czy wyjazd za granice, w poszukiwaniu pracy, której w sumie nie można znaleźć, może spowodować, ze to co na miejscu bylo dla nas męczarnia, nie chciana miłością, zmęczeniem, uciążliwością, czymś od czego uciekaliśmy, nagle staje sie sensem zycia? Czy nagle można zakochac sie na zaboj w kims kto Cie kochal, a Ty go po prostu lubiles, zaraz po tym jak on sam zaczął otwierać się na innych i spotykając się z kimś innym?
  10. brzmi troszke jakbys pisał - dlaczego kobiety własnie takimi się interesują - albo odwrotnie. Ale temu, bo Ci ludzie często wiedzą co chcą, darzą do celu, stawiaj wyzwania, nie są tacy nie pewni. Człowiek to nadal po części zwierze, zatem pewne instynkty pozostają. Moim zdaniem taki człowiek, może nie do końca miły sprawia w nas zaciekawienie, a także pociąg do tego, ze nie jest taki przewidywalny jak ten miły. Fajne przedstawia coś podobnego artykuł o bezinteresownych ludziach w pracy: Bezinteresowni ludzie w pracy
  11. ~malolat12 zatracony, dzięki za odpowiedz;) Nie do konca, żona nie chętnie opiekuję się dzieckiem. To znaczy, kocha córkę, ale widzę po niejże wolałaby gospodarować czas ze znajomymi, na zakupach itp. Jak chyba każda kobieta w jej wieku..? Cjif, czemu niedojrzali? Rozwiniesz? nie prawda :) moja wybranka upatrzona, mimo, ze nawet wiekowo jest + 1 to nie myśli tak. Powiem więcej - to kwestia wychowania i wartości jakie osoba ma.
  12. ~Cjif Tak to jest jak niedojrzali ludzie " bawia" sie w Dom! co znaczy dla Ciebie ludzie dojrzali? Maja 30 lat, czy może juz gdzie ta dojrzałość zaczyna się?
  13. tu mogę napisać jako strona, która sama wyjechała. Sam wyjeżdzałem i miałem w nosie miłość kobiety, która nawet pomagała mi w wyjeździe, tak mnie kochała, tak mnie wspierała, choć płakała gdy to robiłem. Często ludzie widzą w innym kraju nowe życie. W Twoim przypadku pomyśl - jak jej ostatnie lata wyglądały - siedziała tylko w domu z dzieckiem?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...