Piszę w imieniu mojej koleżanki, która martwi się o swoje wargi sromowe. Najpierw świrowała że mają nie taki kolor, potem kształt itp... a teraz wydaje się jej, że ma jakąś "narośl" przy łechtaczce. Z zdjęcia martwi ją ten fragment, który jakby "nowo jej wyrasta" mały fragmencik "nowej wargi"? Kurczę nawet nie wiem jak to wytłumaczyć, bo według mnie wszystko jest normalne, i taki jej urok, więc ona nie ma się czym denerwować, ale z drugiej nie jestem lekarze... [ona do ginekologa boi się iść z pytaniem czy wszystko ok z jej wargami]. Czy mogłby ktoś pomóc?