Skocz do zawartości
Forum

Tumblr Girl

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Personal Information

  • Płeć
    Kobieta
  • Miasto
    Częstochowa

Osiągnięcia Tumblr Girl

0

Reputacja

  1. Kochani bardzo proszę o pomoc bo wiem, że tutaj na abczdrowie konta usuwa administrator i teraz mam prośbę. Nie mam dostępu do mojego starego konta, a bardzo chciałabym je usunąć. Tutaj jest link do niego https://forum.abczdrowie.pl/u/ola-flasza będę bardzo wdzięczna jak ktoś mi je usunie, z góry bardzo dziękuję.
  2. A skąd wiesz, że twoje odejście coś zmieni? Powiedział ci tak ktoś? Chyba nie.
  3. Moim zdaniem nie powinieneś rezygnować tylko wziąć odpowiedzialność za to co zrobiłeś i po prostu wziąć to na klatę, a nie od razu uciekać jak dziecko. Wiadomo, że najłatwiej jest przed wszystkim uciekać, ale nie wstyd ci tak? Jesteś facetem i co? Teraz nagle uciekniesz bo co? Bo inni są na Ciebie obrażeni? Nie bądź śmieszny. Jest nadzieja, że po jakimś czasie zapomną, daj im trochę czasu, a nawet jeśli nie to się nie przejmuj, nie pozwól by ktokolwiek przyczyniał się do tego byś rzucił studia, chodź normalnie na uczelnie z podniesioną głową i niczym się nie przejmuj bo nie takie rzeczy się dzieją, ale ludzie z czasem zapominają, każdy popełnia błędy, ale nie wolno od nich uciekać tylko trzeba brać za nie odpowiedzialność. Pokaż że masz jaja i się nie daj. Będzie dobrze zobaczysz. Powodzenia ;)
  4. A po co to opanowywać? Aż tak ci to przeszkadza w codziennym funkcjonowaniu? Skoro sprawia ci to przyjemność to po prostu to rób kiedy tylko masz na to ochotę, przecież nie robisz tym nikomu żadnej krzywdy. No, ale jeżeli już naprawdę bardzo chcesz opanować tą ochotę na masturbację to moje sposoby na to są takie: 1. Gdy najdzie Cię na nią ochota po prostu myśl o czymś innym, najlepiej o czymś przyjemnym - ochota powinna ustąpić na jakiś czas. Możesz również myśleć o różnych rzeczach związanym z seksem, podniecisz się na samą myśl i i nie będziesz już musiał się masturbować. 2. Zajmij się czymś, to serio pomaga, ja np. gdy się czymś zajmuję przestaję myśleć o takich rzeczach, ogólnie nie myślę wtedy o niczym co mnie męczy w jakiś sposób. 3. Potraktuj masturbacje jak nagrodę - jeżeli nie będziesz robić tego przez długi czas i nagle najdzie Cię ochota np. po ciężkim dniu po prostu to zrób. Od czasu do czasu ci trochę przyjemności nie zaszkodzi, a dzięki temu, że będziesz miał ją raz na jakiś czas będziesz mógł bardziej się rozkoszować tą chwilą. 4. Poznaj dziewczynę - wtedy skupisz się na niej, a nie na sprawianiu sobie przyjemności samemu ;) Mam nadzieję, że pomogłam, według mnie to powinno pomóc ;)
  5. Dziewczyno uciekaj od niego jak najdalej! On się nie zmieni, poza tym co to są w ogóle za teksty, że potnie ci twarz nożem?! Wiesz, że z takim czymś mogłabyś pójść na policje? Tutaj nie ważne jest czy był po alkoholu czy nie, nikt nie ma prawa ci grozić! Zerwij z nim kontakt, nie odbieraj telefonów od niego, nie odpisuj i po prostu raz na zawsze go przekreśl. Może i przed dużo czasu było wam dobrze, ale pomyśl tak przez chwile - szkoda ci z nim zrywać bo szkoda ci tego czasu co spędziłaś z nim? Chyba lepiej teraz już się uwolnić z tej chorej relacji niż marnować sobie życie z kimś takim i obudzić się dopiero za kilka lub kilkanaście lat. Serio nie trać na niego czasu i znajdź sobie kogoś kto naprawdę na Ciebie zasługuje.
  6. O kurcze... MrSpock dziękuję za odpowiedź, dała mi wiele do myślenia. Szczerze to aż mnie ciary przeszły gdy ją czytałam bo bardzo mi brakuje kontaktów z ludźmi, ale nigdy nie przyszło mi do głowy, że chęć posiadania iPhona może się z tym wiązać. Serio jestem w szoku bo nie spodziewałam się, że tak naprawdę mogę chcieć tak bardzo iPhona by zastąpić nim kontakty z ludźmi... Sama nie wiem co teraz o tym wszystkim myśleć...
  7. Problem może wydawać się błahy, a nawet nic nie znaczący, ale dla mnie to coś co nie daje mi normalnie żyć. Pewnie wielu z was uzna, że jestem tylko rozkapryszoną nastolatką, ale iPhone to moje marzenie, a marzenia są po to aby je spełniać. Niedługo mam urodziny i poprosiłam wszystkich by nie dawali mi prezentów tylko pieniądze ponieważ dla mnie to najlepsza opcja (chyba nie muszę tłumaczyć czemu) i wiem, że po urodzinach na pewno starczy mi na iPhona 5 lub 5s (gdybym go kupiła nawet kasa by mi jeszcze została), ale problem jest w tym, że nie wiem czy on mnie usatysfakcjonuje bo marzy mi się iPhone 6, a nawet 7. Może was teraz zaskoczę bo sedno problemu nie jest w tym, że jestem tak bardzo zakochana w iPhonach i chciałabym bardzo sama go mieć tylko w tym, że marzenie o iPhonie zamieniło się u mnie w obsesje. Nie mogę spać w nocy bo ciągle o nim myślę, a nawet gdy już zasnę to i tak każdej nocy mi się śni co sprawia mi tylko dodatkowy ból. Nie potrafię skupić się na niczym bo iPhone jest jedyną rzeczą którą mam w głowie. Ciągle przeglądam iPhony na necie i płaczę. Jestem gotowa sprzedać wszystko by tylko uzbierać pieniądze na tego wymarzonego. Mówię sobie cały czas, że mogę nawet sprzedać swojego laptopa, boomboxa, iPoda - sprzedam wszystko byle tylko kupić sobie iPhona. Dzisiaj nawet po wstaniu rano z łóżka gdy tylko w mojej głowie pojawił się iPhone zaczęłam ryczeć i powiedziałam sobie, że gdyby tylko było to możliwe oddałabym zdrowie za ten telefon. Jestem w stanie poświęcić dla niego dosłownie wszystko. Nikt nie wie jak bardzo cierpię z tego powodu, może dla niektórych to tylko telefon, ale dla mnie to cały świat. Nigdy tak obsesyjnie o niczym nie marzyłam. Najgorzej jest wtedy gdy zobaczę iPhona u kogoś - wtedy to ja byłabym gotowana nawet skakać z mostu. Za niecały rok kończy mi się umowa na mój telefon i ciągle liczyłam na to, że wtedy będę mogła wziąć sobie iPhona, ale trzeba byłoby wtedy bardzo dużo płacić miesięcznie więc nie wchodzi to w grę. Rozmawiałam z rodzicami wiele razy na ten temat, tata powiedział mi, że może na gwiazdkę go dostanę, ale ja nie dam rady tyle czekać. Chcę mieć minimum 6 i to jeszcze nową i oni dobrze o tym wiedzą, nie chcę nawet słyszeć o używanym, nigdy nie miałam nic używanego i nie zamierzam tego zmieniać. Sama już nie wiem co mam robić, dla niektórych problem może wydawać się śmieszny, ale mi akurat nie jest do śmiechu bo strasznie zatruwa mi to życie i w sumie ta obsesja stała się czymś co nie pozwala mi normalnie żyć...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...