Skocz do zawartości
Forum

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla 'trick,3'.

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Forum
    • Forum Zdrowie
    • Forum Ginekologia
    • Forum Psychologia
    • Forum Żywienie i fitness
    • Forum Ciąża i dziecko
    • Forum Uroda
    • Forum Seks
    • Forum Gry i zabawy
    • Forum Humor
    • Forum Dom
    • Forum Ślub
    • Forum Hobby
    • Forum Kuchnia
    • Forum Interpretacja badania krwi
    • Forum Nerwica
    • Forum Alergia
    • Forum Konkursy
    • Forum Chirurgia plastyczna
    • Forum Kobiety
    • Forum Odchudzanie krok po kroku
    • Forum Porady prawne
    • Forum Zdrowe zęby
    • Forum Komunikaty
    • Forum Problemy skórne
    • Forum Aktualności
    • Forum Projekt Zdrowe kolano
    • Forum Kamica Nerkowa
    • Forum Żywienie w chorobie
  • Forum Zranione serce Forum Zranione serce
  • Forum męskie sprawy Forum męskie sprawy
  • Forum Muzykoterapia Psychoterapia Arteterapia Forum Muzykoterapia Psychoterapia Arteterapia
  • Forum Schizofrenia Forum Schizofrenia
  • Psychoterapia Psychoterapia
  • Tabletki antykoncepcyjne Tabletki antykoncepcyjne
  • Aktualności Aktualności
  • Małżeństwo Małżeństwo
  • Depresja lęk natręctwa fobie i inne Depresja lęk natręctwa fobie i inne
  • Samo Życie Samo Życie
  • Forum Psychologia bez spamu Forum Psychologia bez spamu
  • Zdrada Zdrada
  • Forum Astma Forum Astma
  • Serce Serce
  • Nietypowe problemy miłosne Nietypowe problemy miłosne
  • Drukarnia Drukarnia
  • Samotność Samotność
  • WIADOMOŚCI Z POLSKI WIADOMOŚCI Z POLSKI

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


About Me


Płeć


Miasto

Znaleziono 6 wyników

  1. Gość

    Rodzice mnie wykorzystują

    ~Patuuuska96 Mieszkam z ojcem alkoholikiem w dzień w dzień pije i awanturuje się. On w ogóle się mną nie interesuje. A macocha? Wykorzystuje to że nie odmowie,bo nie potrafię odmawiać. Jeżeli chodzi o utrzymanie Noe miałabym problemu mieszkalabym z chłopakiem wraz z jego Mama. On by pracował i ja. To nie starczy, nawet jeśli Twój chłpak pracował by na cały etat a ty tylko w weekendy to na 3 osobową rodzine bedzie wam bardzo ciężko. Bo pamitaj że mieszkając u niego dokładasz się do mieszkania, oplat i jedzenia a to kosztuje. Trick ma rację z pracą na weekend nie dasz rady, no chyba że Twój chłopak bierze jakieś 2,5 tys na rękę
  2. Gość

    Jak zapomnieć o przyjacielu?

    Racja Trick. On sie odezwie, jak z tamtą będą mieli pierwszy kryzys, jak zacznie sie psuć. Może i za miesiąc a może za 3 lata będziesz miała telefon: "Co tam u Ciebie?". Jak będzie potrzebował kogoś kto go akceptował całego, bo tamta będzie miała o coś dąsa, czy jakieś żądania których on nie będzie chciał spełniać. I może nawet znowu będzie pomiędzy Wami dobrze przez chwile, może nawet coś Ci obieca. Ty na to nie czekaj, nie czekaj na kontakt, na co Ci to dręczenie. Po co Ci te pozdrowienia świąteczne zza wspólnego z tamtą stołu, skoro nie jest Twoim przyjacielem, kolegą, tylko najwyraźniej miłością. On tamtą wybrał, to boli bardzo, ale jak raz tak zrobił, to nawet jak z nią nie będzie długo i znowu wrócicie do dawnej relacji, to za jakiś czas wybierze kolejną. Bo on jest Twoją miłością, ale Ty nie jesteś jego. Otwórz sie na przyszłość z innym, szukaj wzajemności i pozwól żeby komuś na Twój widok świeciły się oczy.
  3. Trick - dziękuje za odpowiedz, ale raczej nic nie usłyszał. W necie jest masa podobnych przypadków...mamy opisują podobne sytuacje...ale malo można znaleźć informacji od mam, które miały ten problem a już jest wszytsko oki. Jak sobie radziły i co tak na prawdę pomogło.....Jedyne co mogło zaszkodzić lub coś...to to, że próbowałam go delikatnie namawiać na zaprzesanie pampersa a jednak robienie na wc - ale bez wiekszych nacisków....Zabawy z zabawkami juz przerabialismy....on poprostu boi się...jak to gdzies kiedys ptrzeczytałam, że coś z niego wychodzi...taka to psychika dzieci... Sarahh - w sumie sytuacja pierwszy raz wydarzyła sie jak bylam w okolo 8msc ciazy...,ale to trwało tydzień...i jak ręką odjął...zaczął normalnie robić. W sumie zaczeło się i trwa do tej pory z przerwą małą...pod koniec 9msc...apogeum było jak jego braciszek miał ok 3 tygodnie...a teraz ma 8tygodni...wiec nie wiem, moze i to ciut zaważa...ale nie przejawia nic zlego w stosunku do braciszka, nie jest odtrącany...i staram sie jak najmniej by odczuł , że jest drugie dziecko
  4. misia czasami się coś może przesunąć. jak okres nie pojawi się w ciągu kolejnych 2, 3 tygodni to zgłoś się do lekarza. Czasami przesuwa stres, nieodpowiednia dieta, a czasami bez powodów i to nawet nie musiało się dziać w tym cyklu. 23-latka temperaturę mierzy się rano przed wstaniem z łóżka w tym samym miejscu, w ustach w pochwie albo w odbycie, nie pod pachą. Pod pachą i o innych porach to można sobie sprawdzić czy masz gorączkę. Nawet jeśli ci spadnie czy wzrośnie w ciągu dnia to nic to nie oznacza, bo liczy się tylko poranny pomiar. Test wykrywa po 6 dniach od zagnieżdżenia. Zagnieżdżenie może być od 6-12 dni po owulacji. Czyli czasami nawet w dniu spodziewanej miesiączki test nie wykryje, nie ważne jaki byłby czuły. Zgadzam się z Trick trzeba zacząć mierzyć przynajmniej po okresie albo tak żeby wychwycić pierwszy skok żeby coś wnioskować. chyba że czekasz na spadek. Ja kiedyś dostałam okres 18 dni po skoku ale 2 dni wcześniej już był spadek więc wiedziałam że niedługo przyjdzie.
  5. Gość

    Popularność a odrzucenie

    ~banksy Na pewno nie czuję się nieśmiała, czy zahamowana chociaż to po mnie widać. Jestem dość osobliwym przypadkiem... Żeby móc otworzyć się przed ludźmi potrzebuję do tego.... ludzi. Wiem, brzmi dziwnie ale zaraz wyjaśnię. Kiedyś miałam swoją grupę znajomych i mimo, że mieszkali w innym mieście, niż tam gdzie ja się uczyłam, to jednak kontakty z ludźmi w szkole, w liceum poprawiły się. Stałam się pewna siebie. Ale do tego potrzebuję innych... Np. tutaj na studiach to moja sytuacja wygląda tak : nie zagaduję do nikogo, stoję parę metrów dalej od reszty grupy, rozmawiam z nimi tylko jak czegoś potrzebuję, w ławkach na wykładach też siedzę sama, oddalona o parę krzeseł od najbliższej osoby. Nikt na mnie uwagi nie zwraca. Jestem postrzegana jak spokojny kujon,a to nieprawda, bo z kolei w liceum (gdzie jak napisałam-potem się otworzyłam) miałam szemraną reputację XD Miałam nawet ze szkoły wylecieć + mieć sprawę w sądzie. Widać tutaj dużą różnicę, wręcz skrajną. Ludzie na studiach, nawet wykładowcy myślą, że ja jestem typem spokojnym, że unikam imprez i tylko się uczę o.o W sumie tak jest ale tylko na studiach. Tu nie mam nikogo, jestem zaszczuta i nie mam co robić, więc się uczę. Otworzyłabym się na tych ludzi bardzo łatwo, gdybym gdzieś w tym mieście (niekoniecznie na swojej uczelni) miała grupkę znajomych, z którymi mogłabym w każdej chwili się spotkać. Co mi doskwiera ? Haha xd Tego żaden lekarz jeszcze nie rozwikłał, serio o.o Już od dziecka rodzice ciągną mnie po różnych lekarzach, za młodu miałam stwierdzone zaburzenia emocji i zachowania. Teraz z kolei chodzę sama od jednego lekarza do drugiego i wkurza mnie to. Byłam ostatnio u psychiatry to powiedział, że chce mnie przez jakiś czas poobserwować,bo nie wie co mi jest (ale zrezygnowałam w połowie,bo koleś mnie irytował), jednak jak wyszedł na chwilę z gabinetu, to pozwoliłam sobie zerknąć do komputera,w którym wszystko zapisywał i coś tam pisało, że niby mam duże problemy z koncentracją i o jakiś problemach z impulsami też coś było. Sprawdziłam w domu w necie i znalazłam coś takiego, jak zaburzenia kontroli impulsów ale nie wiem, czy to jest to. Zdążyłam też zauważyć, że miałam "diagnozę" różnicowaną z ADHD i czymś tam jeszcze ale nie dopatrzyłam. Dostałam leki, które mnie zamuliły i nie mogłam się uczyć, więc je odstawiłam. Zresztą, nie popieram terapii lekami. No, co do pewności siebie to ja mam różnie. Wydaje mi się, że nie jestem zbyt pewna siebie, może po prostu to tak wygląda jakbym była, bo ja często podejmuję decyzje pochopnie (np. zgłaszam się do trudnych zadań, mówię to,co ślina na język przyniesie i czasem jestem uważana za takiego bufona trochę) ale tak naprawdę to sądzę, że brak mi pewności siebie, bo ciągle się użalam nad sobą, jestem mało wytrwała, ciągle jęczę itp. No i nie patrzę ludziom w oczy. Nie,zdecydowanie nie jestem pewna siebie. Otwarcie się na portalu to dobry początek. Potem będzie tylko lepiej : ) Trick Zapewne dlatego, że większość ludzi nie wie, że jesteśmy rodzeństwem. Moja rodzina nie jest aż tak zżyta, nie robimy sobie razem zdjęć, nie imprezujemy razem ani nic. Każdy żyje swoim życiem. Tyle, że 3 rodzeństwa jest ze sobą bliżej niż ze mną. Np. ta najmłodsza. Ona swoją starszą siostrę traktuje normalnie, wygłupiają się, rozmawiają "na luzie",a przy mnie zachowuje się jakbym była obca. Taki przykład może dam : ostatnio pożyczyłam od niej sweterek (ona jest wyższa), który niechcący zniszczyłam i chciałam jej odkupić. No, to ona sama się nie upomniała o ten sweter, nasza mama musiała w jej imieniu dzwonić do mnie, żebym pieniądze przelała. Dla porównania- drugą siostrę męczy, czasem kłóci się z nią jak jej coś zepsuje. To taki przykład, ogólnie traktujemy się jak obce osoby. Ja odpowiednio dobieram słowa (jak przy obcych ludziach), a ona robi się onieśmielona w moim towarzystwie, nawet w domu. Po części to moja wina muszę przyznać. Tak bardzo im zazdroszczę, że boli mnie kontakt z powszechnie lubianymi osobami. A dlaczego ja nie jestem lubiana ? Bo wgl. nie jestem do nich podobna, do żadnego z nich. Każdy z mojego rodzeństwa jest ładny. I nie, nie mam niskiej samooceny, po prostu stwierdzam fakt. Są wysocy, szczupli o ładnych rysach twarzy. Młodsza siostra zapisała się do agencji jako modelka, a starsza od lat zdobywa serca wielu chłopaków. Mój brat z kolei ma wygląd i zachowanie typowego, podziwianego faceta. Jest bardzo męski, umięśniony i też ładny z twarzy, a poza tym ma charakter takiego wyluzowanego imprezowicza. Wgl. do siebie nie pasujemy, wszyscy się dziwią jak się dowiadują, że jesteśmy rodziną. Czemu brat nie bronił ? Może nie wiedział ? Ci kolesie,którzy mnie przezywali znają go co prawda ale nie spędzają ciągle z nim czasu, tylko po szkole na imprezy do nich chodził,a w szkole miał swoich, bliższych znajomych. Mój brat nie zrobił tego umyślnie, on potrafi obronić, ostatnio go poprosiłam, to postraszył jednego typka, który mnie gnębił, na moich oczach.
  6. Być może nie wyglądam jak gwiazda, nie mam twarzy gładkiej jak z Photoshopa, ale wiem, że gdy poświęcę sobie przed imprezą sylwestrową więcej czasu, to i efekt będzie zadowalający. Oczywiście dobór odpowiednich kosmetyków - do cery, wieku, palety kolorystycznej do odcienia skóry itd. jest bardzo ważny, ale i metody jakimi wykonujemy np. makijaż. Są pewne metody, sztuczki, które troszeczkę pomagają naturze :) 1. Nakładając na twarz podkład mieszam go na dłoni z odrobiną kremu nawilżającego ze złotymi mini drobinkami. Cera nie jest pokryta twardą skorupą i wygląda świeżo i promiennie. 2. By oczy wyglądały świetliście w wewnętrznych kącikach nakładam odrobinę jaśniutkiego różowego cienia. 3. Powieki muśnięte podkładem lepiej i dłużej będą trzymały cień. 4. Zrobienie jasnej kreski na tzw. linii wodnej (wewnątrz dolnej powieki) sprawi, że oko będzie wyglądało na większe, a twarz na mniej zmęczoną. 5. Nie cierpię oklapniętych włosów i dlatego stosuję pewien trick - wieczorem dzień przed imprezą przed pójściem spać, myję włosy, suszę, a potem na czubku głowy wiążę luźnego kucyka - nie mocno by gumka nie odcisnęła się na włosach. Po wstaniu rano wystarczy je upiąć, a przed wyjściem na imprezę rozpuścić włosy i roztrzepać - przez długi czas będą uniesione u nasady. 6. By usta wyglądały na większe i soczyste podczas mycia zębów przed samym wyjściem na imprezę wykonuję masaż ust szczoteczką do zębów, a potem zamiast pomadki nakładam na nie miód. Do tego koniecznie się wyspać, naszykować wygodne szpilki i Sylwester jest mój! :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...