u nas regularnie ktos te koty truje nie raz widac ze sa jakby zarzygane kotki no ewidentnie otrute. Wiem ze to nie tylko u mnie na ulicy tez jest bo kiedys na fb o tym napisalam i duzo osob pisalo ze u nich podobnie bylo. Niestety ale ktos ma ale i w ten sposob sie ich pozbywa bo schronisko a ni nikt nie moze ich nigdzie przeniesc i ludzie tak robią. Julia tez tak pisala w ktoryms watku ze u niej tez trują.
ja lubie zwierzaki ale uwazam ze nie powinnismy sobie wchodzic w droge jakby w moim smietniku mieszkaly psy i bym mowila ze tez sa biedne potrzebne i wolnobytujace pewnie nikogo by to nie przekonalo ;)
mama nie patrz na opinie innych tylko rob tak jak Tobie sie podoba. Mnie sie np nie podoba ubieranie dziewczynek na rozowo bo to dla mnie totalna klapa ale wiekszosc ciuszkow z bazarku jest rozowych, mamy tam kupuja i maja rozowe 3 latki. Nie dogodzisz kazdemu
ja tak mam czasem w lecie mam duzy biust i mi sie poci, ja w ciagu dnia przecieram sobie wilgotna chusteczka odswieza i redukuje pot ktory sie wydzielil