Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla 'monika-em'.
-
Monika, nie wiem, czy pracujesz, bo jeśli nie, to co trzyma cię w miejscu w którym teraz jesteś? Dlaczego nie wyprowadzisz się do miasta z którego pochodzisz, tam, gdzie masz znajomych., nie czułabyś się tak osamotniona? Dopóki nie zmienisz nr tel (zrób to szybko i poinformuj go sms-em, żeby od tej pory kontaktował się drogą mailową, nie musisz tłumaczyć się dlaczego zmieniasz nr), spróbuj, jeśli masz taka opcję w telefonie nagrywać rozmowy z nim. Rozmowa, którą zacytowałaś, byłaby doskonałym dowodem na złożenie skargo na policje i założenie mu niebieskiej karty. Są też inne środki prawne, jak np. zakaz zbliżania się, czy ograniczenie mu praw rodzicielskich. Co z tego, że on może z pozoru jest dobrym ojcem; jest agresywny, nie szanuje cię, stosował przemoc na oczach dziecka? To wszystko jest istotne. nie wdawaj się z nim w żadną polemikę, nie strasz go, bo tylko go rozjuszysz. Piszesz, że on ma kontakt z dziećmi, chociaż syn nie jest jego, czyżbyś wpuszczała go do domu? Nie rób tego, nie masz takiego obowiązku. Jeżeli do tej pory to robiłaś i on się przyzwyczaił, napisz mu maila, zanim znowu przyjedzie, żeby go uprzedzić, że ze względu na groźby jakie wystosował w stosunku do ciebie w czasie ostatniej rozmowy telefonicznej, nie widzisz możliwości goszczenia go w swoim mieszkaniu. nie masz zamiaru utrudniać mu kontaktu z dzieckiem, ale musie być przygotowany, że córkę odbierze pod drzwiami. Kolejna sprawa; piszesz, że mieszkasz sama dopiero od 1,5 m-ca, czyli to świeża sprawa, dlatego on tak się miota, a ty jesteś w takim stanie. Powinnaś jak najszybciej ustalić sądownie termin jego kontaktów z córką, alimenty (masz takowe?). Czy zgłaszałaś wcześniej akty przemocy z jego strony na policji? Nawet jeśli nie, radziłaby ci się udać na policję, zanim on teraz przyjedzie i zgłosić swoje obawy. Powiedz jak byłaś traktowana, dlaczego uciekłaś i że czujesz się zagrożona, bo on cię straszy, jest agresywny wulgarny i grozi ci, zacytuj to, co powiedział ostatnim razem. Niech policja ci doradzi, co masz zrobić, jakiś sygnał już będzie.