Skocz do zawartości
Forum

Koy

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Personal Information

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Miasto
    Xxx

Osiągnięcia Koy

0

Reputacja

  1. Rozumiem, ale nie wyobrażam sobie czekania aż tylu lat na poprawę. Co do masturbacji, nie ma opcji, żebym rozciągał tak skórę napletka, ponieważ gdy za mocno pociągnę, wywołuje nieprzyjemny ból. Możliwe, że jest to wywoływane przez więdzidełko, które zaczyna się dość wysoko, bo prawie że zaraz pod ujściem cewki moczowej. Czy to normalne i możliwe, że mam za krótkie wędzidełko napletkowe?
  2. Witam, zaznaczę, że pierwszy raz piszę o swoich problemach na tego typu forach. Problem u mnie jest następujący. Już kilka lat temu zacząłem interesować się swoim przyrodzeniem, zaczęła się masturbacja i takie tam. Zawsze miałem jednak problem ze ściągnięciem napletka - poczytałem o tym i stwierdziłem, że mogę mieć stulejkę. Starałem się jednak rozciągnąć skórę napletka, aby schodził bez problemu, w końcu nie trzeba od razu sięgać po zabieg. Postępy jakieś są - próbowałem ściągać go w ciepłej wodzie, w stanie spoczynku schodzi cały, a podczas erekcji jakoś większa połowa. Później odczuwam już taki nieprzyjemny ból. Parę razy udało się go ściągnąć dalej, ale musiałem szybko naciągać go z powrotem, ponieważ ból się nasilał. Warto zaznaczyć, że na sucho nie ściągam go aż tyle jak pod wodą. Do tego wszystkiego dochodzi ból podczas dotyku. Zdaję sobie sprawę z tego, że skóra żołędzia jest delikatna i wrażliwa na dotyk, ale czy każdy tak miał? Unikam dotykania, ponieważ ból niweluje podniecenie i erekcję. O higienę staram się dbać podczas mycia i ściągania napletka, ale udaje mi się to tylko podczas spoczynku, ponieważ tak jak wcześniej pisałem, w fazie wzwodu napletek nie schodzi cały. Udałem się więc do urologa z nadzieją na to, że po zabiegu problem z wąskim napletkiem zniknie. Niestety, lekarz powiedział mi, że on tam nie widzi typowej stulejki i nie podejmie się żadnego zabiegu. Powiedział, że skóra napletka jest elastyczna i trzeba ją stymulować. Na ból podczas dotykania nic nie poradził, ponieważ nie potrafi stwierdzić, co to za ból. Mam w planach szukać innego urologa, ale najpierw chciałem zasięgnąć czyjejś rady. Czy ten lekarz miał rację i nie mam stulejki? Cały czas staram się rozciągać napletek, ale nie wiem, jak powinienem sobie radzić z moim problemem. Mam go ściągać na przymus, żeby były widoczne jakieś postępy i skóra coraz bardziej się rozciągała? Czy na wrażliwego żołędzia pomoże polewanie go strumieniem ze słuchawki od prysznica? A może jesteście w stanie polecić jakieś maści, albo maczanie penisa w jakichś ziołach albo naparach? Każda rada na wagę złota, chciałbym jak najszybciej uporać się z moim problemem.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...