Kochałam się z chłopakiem w ostatni dzien miesiączki (24.09) i następnie (1.10) bez żadnego zabezpieczenia, po prostu seks przerywany, cykle miesiączkowe trwają u mnie 25-28 dni a same miesiączki 3-5 dni. Zawsze gdy dochodzi do wytrysku to on wyjmuje penisa z pochwy. Ostatnią miesiączke miałam 15.10 i trwała 3 dni, nie była obfita.
Na chwile obecna nie mam zadnych objawów przedmiesiączkowych (a planowo powinnam dostać na dniach) tylko od dłuższego czasu mam 'uderzenia gorąca', zawroty głowy, duszności, wahania nastroju. Troche sie martwie