Witam, mam taki trochę dla mnie krępujący problem.
Mam 18 lat, okres od dłuższego czasu dostaję regularnie, co 26 dni. Może pare razy zdarzyło się do 2 dni różnicy.
Jednak tym razem nie ma go już 4 dzień. Martwię się zw wzgledu na to, że 3 tygodnie temu (akurat w dni płodne) nocowałam u swojego chłopaka, nie uprawialiśmy sexu (nigdy) jednak raczej nie mam już błony dziewiczej (mogła zostać przebita palcem chłopaka..) i nie wiem czy mogło dojść so zapłodnienia przez same pieszczoty? Szczerze mówiąc nie potrafię sobie przypomnieć czy mógł mnie dotykać ręką na ktorej była sperma, ale jesli już to nieznaczna ilośc. Czy mam sie czym martwić? Bardzo prosze o szybką odpowiedz