Aneciak87

Czytanie ksiazek trwa jakies 10min, potem albo przewraca mi kartki albo zabiera ksiazke

Nie, u mnie nic nie bolalo. Teraz tez nie odczuwam wiekszych dolegliwosci w kregoslupie. Jedynie co to po tym znieczuleniu nie mozna podniesc glowy - ja troche podnioslam i mam czesto bole glowy. Aha i u mnie strasznie dlugo odchodzilo... juz myslalam ze cos nie tak jest bo dlugo nie czulam nog

Moj syn ma 2lata i prawie 4msce a jego mowa wyglada kiepsko. Ma swoje slowa ktore opanowal do perfekcji ale nie chce juz mowic nowych, probuje mu mowic nowe zeby powtorzyl na co on "nie" i nie ma nawet mozliwosci zeby probowal. Czy powinnam z nim pojsc do logopedy? czy czekac? badz jak cwiczyc z nim mowe?

U mnie sprawa wygladala tak, po 17h porodu naturalnego okazalo sie ze szybko musi byc cc. Podpisalam papierki, cos anestezjolog zapytal ale nie pamietam przez bole parte. Potem bylo znieczulenie skory na plecach. lekkie ukucie, potem podanie znieczulenie zewnatrzoponowego w kregoslup. I po kilku sekundach nic nie czulam od pasa w dol. Lekarz popryskal mi brzuch woda dla upewnienia czy dziala znieczulenie, a za chwile powiedzial ze mam juz wielka dziure w brzuchu. Pozniej czulam jak mnie rozciagaja,machaja mna, tak jakby rzucali. Wyjeli dziecko, zaszyli i lezalam na sali pooperacyjnej dobe. Krwawisz jak po normalnym porodzie. pierwsze dwa dni u mnie byly obfite, potem juz wystarczaly podpaski zwykle. Po 10h chyba zostalam podniesiona przy pomocy poloznej - okropny bol. Caly czas bylam na kroplowkach. Kazali duzo chodzic chociaz rana strasznie boli. Na szczescie to juz mam za soba.

Współczuje bardzo... sama mam synka i nie wyobrazam sobie tego bólu jaki musiałaś czuć... Mam nadzieje ze córeczka wynagrodzi Ci w pewien sposób ta stratę a Maleńki Aniołek bedzie zawsze przy Was...

Slina w buzi podobno dziala cuda..mysle ze powinno sie zagoic, ale jakas blizna badz zgrubienie pewnie zostanie. co do mowy to chyba nie powinno miec to wiekszego znaczenia

Odpowiedzialam Ci prywatna wiadomoscia

Mnie wydaje sie ze raczej to na 99% ciaza

mam maly problem z plastrem anty, wczoraj nakleilam pierwszy na brzuchu jednak juz dzisiaj jego 1/5 czesc ulegla odklejeniu, brzegi glownie. zerwalama go i nowy nakleilam na lopatce gdzie przylega duzo lepiej. co teraz powinnam zrobic? odczekac od dzisiaj 7dni czy od wczoraj i 8 zmienic? i czy nakleic nowy z nowego opakowania skoro w tym mam juz tylko ten naklejony i 1 w opakowaniu.

Szczerze mowiac to nie wiem czy facetowi w ogole sie pozwole dotknac :D mam ochote na spiralke...

sluchajcie, od stosunku ostatniego i pierwszego minelo 11dni, okres spoznia sie 7, zrobilam dzisiaj rowniez beta hcg - wynik <0,10mlU/ml, do tego prolaktyna 6,763ng/ml przy normach 6,00-29,9 - czy na tej podstawie mozna wykluczyc ciaze i nakleic ten plaster? narazie nie ma tego plamienia, bylo chwile. jednak brzuch troche pobolewa.

wykonalam 3testy ciazowe - wszystkie negatywne czy zatem moge w ten sposob wykluczyc ciaze? i nakleic plaster antykoncepcyjny

Witam, dostalam luteine na wywolanie okresu ktory sie spoznial, dzisiaj jest 5 dzien pierwszej tabletki, mam wziac jeszcze jedna. jednak dzisiaj pojawily sie brazowe plamienia i niewielka iloscia krwi. czy mozna to potraktowac jako miesiaczke i zazyc srodek antykoncepcyjny?

mam wrazliwa jame ustne dlatego nigdy nie pije po kims, po calusach raczej tez nie bo mam tego samego faceta

Lekarz twierdzi ze moze byc wirusowe.