Skocz do zawartości
Forum

AlexRei

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Personal Information

  • Płeć
    Kobieta
  • Miasto
    Poznań

Osiągnięcia AlexRei

0

Reputacja

  1. W niedzielę (05.05) uprawialam seks że swoim chłopakiem bez zabezpieczenia. Od tamtego dnia czyli już 4 dni, nie biorę tabletek antykoncepcyjnych. Dzisiaj rano pojawiło mi się plamienie, ale krew jest jasno różowa i nie boli mnie brzuch jak przy miesiączce, która powinnam dostać za 2 tygodnie. Czy istnieje możliwość, że jestem w ciąży, a to plamienie to krwawienie implantacyjne?
  2. Od razu mówię, że nie jestem lekarzem, więc nie mogę Cie diagnozowac, mogę wyrazić tylko swoje zdanie, które może być błędne. Uważam, że nie jest to fobia społeczna, ponieważ objawia się ona silnym lekiem, często objawami fizycznymi jak duszność, ból w klatce piersiowej, drżenie ciała itp, takie objawy pojawiają się raczej przy kontakcie z nieznajomym, a zwłaszcza w grupie ludzi. Myślę, że jesteś po prostu osoba nieśmiała, która czuję się niepewnie w dużej grupie
  3. AlexRei

    Oparzenie

    Mam na biodrze oparzenie. Skóra wokół rany zrobiła się czerwona, opuchnieta i bolesna. Zaczęłam stosować maść antybakteryjna i zaczerwienienie zmalalo, lecz na ranie pojawił się taki żółty nalot i rana swędzi. Czy powinnam iść do lekarza czy poczekać aż samo się zagoi? Bardzo nie lubię lekarzy i idę tylko gdy naprawdę trzeba
  4. W październiku miałam próbę samobójcza, o której nikt nie wiedział. Na ostatniej wizycie psychoterapeutka powiedziała, że powinnam iść do psychiatry. Jestem osobą pełnoletnia, ale rodzice mają bardzo duży wpływ na moje życie. Rodzice nie zgadzają się na psychiatre, bo nie chce bym brała leków i bym poszła do szpitala. Oni myślą, że jest ze mną lepiej, ale jest na odwrót, jest coraz gorzej. Tydzień temu miałam "druga próbę". Nie wiem czy to nazwać próba, bo chciałam polknac tabletki ale koleżanki mnie powstrzymaly. Codziennie mam silne myśli samobójcze, cały czas myślę o swojej śmierci. W dodatku zaczęłam się ciąć. Nie mogę wytrzymać jednego dnia bez nowych kresek. Mam silna ochotę pociąć sobie żyły... Nie wiem co robić, nie chce umierać, ale moje próby są jak impuls, nie kontroluje je... Boję się sama iść do psychiatry, nie chce później kłócić sie z rodzicami, że poszłam tam za ich plecami. Nie wiem co zrobić...
  5. Może boi się Pani, że będzie Pani niepotrzebna albo ludzie uznają Panią za leniwa lub niewdzieczna? Nie jestem psychologiem, więc mogę się mylić. Skoro uważa Pani, że psycholog Panią nie rozumie to może trzeba pomyśleć nas jego zmiana?
  6. Po ostatniej wizycie u psychoterapeuty (była bardzo emocjonalna) mój stan się pogorszył. Mam wrażenie, że nie mam po co żyć. Moje życie to jedna wielka porażka. Każda decyzja jaka podejmuje jest zła. Pojawiły się u mnie niekontrolowane akty autoagresji. Nagle dostaje impuls i robie sobie krzywdę (tnę się, bije się, wale głową o ścianę). W dodatku codziennie myślę o swojej śmierci. Mam dość swojej choroby (PTSD) i nie wierzę w to, że kiedykolwiek uda mi się żyć normalnie. Można powiedzieć, że jestem po próbie samobójczej. Stałam na pasach i nagle znów dostałam impuls i wyskoczyła na ulicę. Na szczęście (no może jednak nie) kierowca samochodu skręcił gwałtownie i mnie ominął. Od tamtego wydarzenia minęło parę dni (nie wiem ile dokładnie, bo wszystkie dni mi się zlewają) a ja znów czuje, że mam olbrzymią ochotę chwycić za nóz i pociąć sobie żyły. Za dwa dni idę do psychoterapeuty. Boję się mu powiedzieć, co czuję. Jak mu o tym powiedzieć? Czy wyślę mnie do szpitala?
  7. Rok temu przeżyłam trudna sytuację. Byłam w toksycznym związku, przez który byłam nerwowa i często krzyczałam na wszystkich. Dodatkowo wspolzylam i zrobiłam to tylko dlatego, że bałam się samotności. Nie chciałam tego, źle się czułam w trakcie. Po tygodniu związek się rozpadł. Dodatkowo moi rodzice to spowodowali. Strasznie się klocilismy. Czułam się okropnie, jakbym zawiodła moja rodzinę. Rodzina zaczęła mnie kontrolować, gdzie wychodzę, z kim pisze, kto mnie odwiedza. Czułam obrzydzenie do swojego ciała, nienawidziłam każdej myśl o dotyku, nienawidziłam samej siebie. Chciałam być lepsza, chciałam by ojciec był że mnie dumny, więc zaczęłam się odchudzać. Jadłam dziennie 300 kcal i schudłam 15 kg. Byłam na granicy niedowagi i prawidłowej wagi. Pojawiła się też depresja i autoagresja. W końcu poszłam do psychologa. Miałam 2 wizyty, skończyły się gdy znalazłam "sens zycia". Pragnęłam wyjechac na studia za granicę. Zaczęłam jest normalnie, depresja przemienia, byłam szczęśliwa, lecz obrzydzenie do samej siebie pozostało. Teraz nie potrafię być szczęśliwa. Cały czas się albo głodze albo jem za dużo. Straciłam wszystkich przyjaciół, straciłam pasję. Całe dnie spędzam w pracy, bez marzeń, bez planów. Chciałabym pogodzić się że swoją waga, nie bać się przytyć, pokochać swoje ciało i przestać krytykować sama siebie. Nie chcę iść do psychologa, bo nie mam anoreksji ani bulimii, depresji ani nerwicy. Nikt nie uzna mojego problemu na poważnie, a ja nie potrafię sobie z tym poradzić, nie widzę sensu życia... Nie wiem jak sobie pomóc. Proszę o radę
  8. Jakieś 4 miesiące temu przeszłam na drastyczną dietę. Jadłam dziennie 300 kcal i to tylko warzywa i owoce. Schudłam 14 kg w 6 tygodni. W tej chwili ważę 61 kg i mierzę 172 cm. Wszyscy mi mówią, że jestem szczupła, ale w to nie wierzę. Po schudnięciu 14 kg powiedziałam rodzicom ile jem. Przez 4 dni jadłam normalnie, ale potem wróciły do mnie myśli, że ważę za dużo i że jestem gruba i znów zaczęłam się głodować i ćwiczyć. Potrafiłam ćwiczyć nawet 3 h dziennie. Co chwila miałam takie chwile, gdy chciałam jeść normalnie, a potem wracałam do głodówek. Teraz już 5 raz staram się jeść normalnie, ale wciąż czuję się jakbym kogoś zawiodłam, gdy jem, jakbym była słaba, bo jem, bo nie potrafię nie jeść. Czuję się grubo i wciąż marzę jeszcze schudnąć. Od półtora miesiąca nie mam okresu, mam problemy z kośćmi, z zębami, z włosami, paznokciami i czuję bóle w klatce piersiowej. Czy moja obsesja na punkcie wagi i kalorii jest poważna? Co zrobić, by nie myśleć o wyglądzie i uwierzyć, że jestem szczupła?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...