Hej, jestem od jakiegoś czasu w związku ze swoim facetem. W łóżku jak i (szczególnie) poza nim dogadujemy się rewelacyjnie, aczkolwiek mam mały problem. Obydwoje mieliśmy w miarę bogate życie seksualne, jednak z rozmów wynika, że on bardziej. Boję się, że nie dam mu tyle wrażeń co poprzednie partnerki i coś się miedzy nami pogorszy. W szczególności, że boję się z seksem wychodzić poza dom ( jego poprzednie partnerki to robiły), robić striptizu ( nie czuję się komfortowo w swoim ciele i strasznie mnie to stresuje) czy nawet pozwalać mu dochodzić w moich ustach. Mówi, że to nie ważne i wgl., ale boje się, że przez to usłyszę do niego, że nasze życie łóżkowe zrobiło się nudne. Staram się jak najczęściej zaskakiwać go w łóżku tylko pomysły mi się już kończą. Doradzicie coś lub opowiecie o waszych przeżyciach np. związanych z rzeczami, na które ja się nie zgadzam? ( Może tak dużo osób wspomina to tak dobrze, że moje lęki są bezpodstawne.)